Radio Białystok | Wiadomości | Książę Karol w Kruszynianach
Wysłuchał tatarskiej muzyki i spróbował tatarskich potraw. Wizytą w Kruszynianach książę Karol zakończył swoje odwiedziny w regionie podlaskim.
Po wizycie w Białowieży książę Karol odwiedził Kruszyniany i spotkał się z polskimi tatarami. Z Białowieży książę odleciał do Bobrownik, na teren polsko-białoruskiego przejścia granicznego, a stamtąd samochodem wyruszył do Kruszynian.
Brytyjski następca tronu zwiedził mały drewniany meczet, który obok meczetu w niedalekich Bohonikach jest jednym z najstarszych w Polsce.
Przed wejściem do świątyni książę Karol przywitał się z przedstawicielami środowiska tatarskiego, a także z osobami, które przybyły do Kruszynian w związku z jego wizytą. Tatarzy w Polsce są tradycyjnie wyznania muzułmańskiego.
W spotkaniu w meczecie wziął udział przewodniczący Najwyższego Kolegium Muzułmańskiego Związku Religijnego w RP mufti Tomasz Miśkiewicz z małżonką, dwóch imamów oraz przewodniczący muzułmańskiej gminy wyznaniowej w Kruszynianach.
"Książę okazał się człowiekiem bardzo serdecznym i otwartym na inną kulturę. Będąc w meczecie uszanował wszelkie tradycje muzułmańskie" - mówił mufti Miśkiewicz. Jak dodał, atmosfera podczas spotkania była podniosła. "Zachowanie księcia Karola pokazuje, że różne narodowości mogą ze sobą współistnieć, poznawać się wzajemnie tak jak podczas tej wizyty i żyć ze sobą w pokoju" - podkreślił.
Mufti dodał, że czuje się "bardzo uhonorowany" obecnością brytyjskiego monarchy. Dodał, że książę Karol - gdy opowiadano o historii Tatarów - wyraził zaskoczenie, że Tatarzy służyli w polskim wojsku. Był też zaskoczony informacją o tym, że również w Gdańsku jest meczet.
Po wizycie w meczecie, gość udał się na teren gospodarstwa agroturystycznego, gdzie głównym punktem była degustacja potraw tatarskiej kuchni. Na spotkanie przygotowano uproszczony pokaz wytwarzania jednego z najbardziej znanych tatarskich specjałów - piroga pierekaczewnika.
Pierekaczewnik to piróg z makaronowego ciasta, wielokrotnie rozwałkowywanego na bardzo cienkie listki, który jest pieczony z nadzieniem mięsnym lub na słodko. To pierwszy produkt z województwa podlaskiego, który został wpisany na Listę Produktów Tradycyjnych. Książę Karol przyznał, że tatarski piróg bardzo mu smakował.
Księcia w Kruszynianach witało wiele osób, które robiły zdjęcia, biły brawa, dziękowały mu za wizytę i zapraszano na kolejną.
Krótki występ tatarskiego zespołu młodzieżowego Buńczuk zakończył spotkanie z księciem Karolem w Kruszynianach. (PAP, mat. własne, oprac. lra)
Zobacz też:
Książę Karol pozna tajniki tatarskiej kuchni
Wizyta Księcia Karola w Puszczy Białowieskiej
Następca brytyjskiego tronu z wizytą na Podlasiu