Radio Białystok | Wiadomości | Suwałki: kilkudziesięciu strażaków gasiło pozorowany pożar
Pożar tartaku i ćwiczenia z doprowadzenia wody z jeziora aż do oddalonego o 2 km pożaru - tak w środę (3.11) w Suwałkach wyglądały manewry pożarowe.
W ćwiczeniach wzięło udział 11 jednostek straży pożarnej, czyli około 60 strażaków, zarówno z państwowej, jak i ochotniczej Straży Pożarnej - z powiatów suwalskiego, augustowskiego i sejneńskiego. Manewry odbyły się w tartaku przy ulicy Piaskowej w Suwałkach, a woda do gaszenia pozorowanego pożaru pompowana była z pobliskiego jeziora.
Mieszkańcy wsi Mała Huta musieli się uzbroić w cierpliwość. Wozy strażackie rozstawione były co kilkadziesiąt metrów na całej trasie od tartaku do jeziora, utrudniając ruch. "Takie ćwiczenia są bardzo ważne, jest to doskonalenie kunsztu strażackiego. Co innego małe lokalne pożary, a co innego działania w zorganizowanych grupach" - zauważa druh z Ochotniczej Straży Pożarnej w Rutce Tartak Dariusz Andzulewicz.
Takie ćwiczenia odbywają się raz w roku. W tegorocznych manewrach, oprócz jednostek Straży Pożarnej z Suwałk, Sejn i Augustowa, wzięli też udział ochotnicy z 8 okolicznych gmin, m.in. Krasnopola, Gib, Rutki Tartak i Raczek.
"Uczymy się także jak usprawnić współdziałanie straży pożarnej z policją, pogotowiem ratunkowym i pogotowiem energetycznym" - informuje komendant suwalskiej Straży Pożarnej Dariusz Siwicki. (kjs)
Strażacy ćwiczą w Suwałkach - galeria zdjęć