Radio Białystok | Wiadomości | Przyszłość szpitala w Dąbrowie Białostockiej pod znakiem zapytania
Władze powiatowe są bezradne, mieszkańcy zaniepokojeni, a dyrekcja zastanawia się co dalej. Chodzi o niewielki szpital powiatowy w Dąbrowie Białostockiej, którego dalsza działalność stoi pod dużym znakiem zapytania.
Decyzją komisji konkursowej podlaskiego oddziału Narodowego Funduszu Zdrowia od nowego roku placówka będzie miała znacznie zmniejszone finansowanie oddziału chorób wewnętrznych, na chirurgii wykonywane mają być tylko zabiegi planowe, a 15-łóżkowy oddział dziecięcy będzie całkowicie zlikwidowany.
Rodzice małych pacjentów i personel zapowiadają, że nie poddadzą się bez walki, bo taka decyzja NFZ-u oznacza powolną degradację szpitala, aż do jego zamknięcia - wyjaśnia dyrektor szpitala w Dąbrowie Białostockiej Helena Hawrylik.
Na razie dyrekcja szpitala odwołała się od decyzji komisji konkursowej. Pod dokumentami wysłanymi do NFZ-u znalazły się także podpisy prawie 2 tysięcy zaniepokojonych mieszkańców gminy. Sytuacja zaskoczyła również władze samorządowe, z którymi NFZ nie konsultował swoich działań, a te oznaczają restrukturyzację szpitala w Dąbrowie Białostockiej za plecami Starostwa Powiatowego - tłumaczy wicestarosta sokólski Alicja Rysiejko.
Tymczasem NFZ tłumaczy się procedurą konkursową. "Musieliśmy wybrać lepszą ofertę i w tym przypadku Dąbrowa Białostocka przegrała z Sokółką" - wyjaśnia rzecznik podlaskiego oddziału NFZ Adam Dębski. Rozmowy ostatniej szansy planowane są na najbliższe dni - rzecznik NFZ-u nie pozostawia jednak zbyt wielkich złudzeń. Dąbrowa Białostocka może odzyskać kontrakt, jeżeli przynajmniej z części pieniędzy zrezygnuje szpital w Sokółce. (zmj)