Radio Białystok | Wiadomości | W USK uruchomiono pierwszy w Polsce nowoczesny system monitoringu wcześniaków
Ten system zdecydowanie ułatwia opiekę nad noworodkami. Na oddziale intensywnej opieki neonatologicznej w Klinice Neonatologii i Intensywnej Terapii Noworodka Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego uruchomiony został właśnie system IACS (Infinity Acute Care System).
Jest to najnowszy na świecie zintegrowany system do intensywnej terapii IACS. Jest to pierwsze urządzenie tego typu zamontowane w polskich szpitalach. Do tej pory na stanowisku pacjenta były wykorzystywane oddzielne urządzenia, mniej lub bardziej powiązane ze sobą. Każde urządzenie było wyposażone w inny ekran, wymagało innej obsługi, a uzyskana informacja o pacjencie najczęściej była tracona po upływie określonego, krótkiego czasu - godzin lub dni.
Nowy system składa się z 9 terminali komputerowych (urządzenia są przy każdym stanowisku intensywnego nadzoru) i bazy komputerowej, która jest przy stanowisku pielęgniarek. Każdy terminal składa się dużego 20-calowego monitora z dotykowym ekranem LCD (zastąpił małe 12-calowe kardiomonitory) i małego kardiomonitora. Na dużym ekranie lekarze i pielęgniarki mogą obserwować wszystkie najważniejsze parametry życiowe dziecka: EKG, tętno, oddech, saturację (nasycenie krwi tlenem), temperaturę i ciśnienie (mierzone metodą nieinwazyjną na każdym stanowisku i metodą inwazyjną na jednym stanowisku - zapis 4-torowy).
Dane ze wszystkich stanowisk "spływają" do stacji centralnej, która jest przy stanowisku pielęgniarek. Dyżurny personel może obserwować parametry życiowe wszystkich leczonych na oddziale dzieci. W przyszłości dane z centralnej stacji będą również przesyłane na monitor do pokoju lekarza dyżurnego.
W planach jest również taka opcja, że wybrani lekarze będą mogli ze swojego komputera (np. z domu) logować się do systemu i w każdej chwili móc obserwować parametry monitorowanego dziecka. Najważniejszym jednak elementem nowego systemu są małe, przenośne kardiomonitory przyporządkowane do każdego terminala. Kiedy dziecko jest w inkubatorze na oddziale, wówczas ten mały monitor połączony jest z "bazą", a na dużym ekranie ukazują się te same dane co na małym monitorze. Kiedy dziecko jest transportowane, mały monitor odłączony od bazy zapewnia stałe monitorowane pacjenta (urządzenie zasilane z baterii może pracować 3,5 godz.), a w przyszłości dane z małego monitora będą w sposób bezprzewodowy przekazywane do stacji centralnej.
Co ważne, przygotowanie monitora do transportu nie wymaga dokonywania żadnych przełączeń przewodów czy odłączania i podłączania małego pacjenta. Nie ma też potrzeby konfiguracji urządzeń. Wszystkie dane - parametry życiowe dziecka, są przechowywane w pamięci systemu, w każdej chwili można je również wydrukować (także dane uzyskane podczas transportu małego pacjenta).
Zintegrowany system do intensywnej terapii kosztował ponad pół miliona złotych, w ponad 90 procentach został sfinansowany przez Ministerstwo Zdrowia, resztę dołożył szpital. W Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym rocznie rodzi się około 2 tys. dzieci, z tego w tym roku na oddział intensywnej terapii trafiło ponad 200 małych pacjentów. Leczone są tu m.in. dzieci urodzone przedwcześnie z bardzo małą wagą (poniżej 1500 g). Tylko w tym roku leczonych tu było prawie 30 noworodków ważących mniej niż 1000 gramów. (zmj)