Łomżyńska starówka nadal bez alkoholu

Miejscy radni kolejny raz zrezygnowali z przyjęcia specjalnej uchwały, która zmieniałaby zasady przyznawania koncesji na kilku ulicach w sąsiedztwie Starego Rynku w Łomży. Wnioskowali o to przedsiębiorcy, którzy chcieli, by zmniejszyć odległość punktów sprzedaży alkoholu od kościołów do 30 metrów zamiast 90.

Jak mówi rzecznik prasowy łomżyńskiego ratusza, Anna Sobocińska, pojawiły się wątpliwości związane z tą uchwałą. Prawnik miejski wyraził opinię, że potrzebna jest bardziej dogłębna analiza liberalizacji przepisów dotyczących zarówno odległości, jak i miejsca sprzedaży i podawania napojów alkoholowych – zaznacza.

Wątpliwości prawnika wzbudził sposób, w jaki w projekcie uchwały określone są zasady przyznawania koncesji na terenie Starego Rynku. Według niego uchwała z takimi zapisami mogłaby być unieważniona. Jak tłumaczy Anna Sobocińska - zastosowano podwójne odstępstwo dotyczące odległości i miejsca i zdaniem prawnika miejskiego uzasadnienie podjęcia uchwały może nie być w związku z tym wystarczające, zważywszy na to, ze Łomża działa w ramach m.in. ustawy o wychowaniu w trzeźwości czy Programu Profilaktyki i Rozwiązywania Problemów Alkoholowych.

Według grupy promującej rozwój Starego Miasta - przyjęcie specjalnej uchwały i umożliwienie sprzedaży alkoholu w restauracjach na tym terenie ożywi tę część miasta. Radni ponownie zajmą się uchwałą w pierwszym kwartale 2012 roku. (mCzar)

Zobacz też:
Czego według mieszkańców potrzebuje Stary Rynek w Łomży?