Czy w Suwałkach jest potrzebne kolejne publiczne przedszkole?

Przedstawiciele Ratusza twierdzą, że stało się tak, bo osoby, które faktycznie nie mieszkają w Suwałkach swoje dzieci zapisują do tutejszych przedszkoli. Jednak zdaniem radnego Schabieńskiego, to tylko częściowe wytłumaczenie problemu. 

- Tych osób, które nie zostały zakwalifikowane jest znacznie więcej. Sądzę, że dzisiaj widać wyraźnie, iż będzie potrzebne nowe przedszkole tam, gdzie powstają nowe bloki, czyli na osiedlu Sobola Biel. W tym rejonie jest tylko jedno przedszkole - na ulicy Raczkowskiej. Opieka przedszkolna w całej tej części miasta wygląda bardzo słabo. 

Radny dodał, że miasto nie może zrzucać zadań związanych z opieką przedszkolną na placówki prywatne. 

- Wydaje mi się, że przedszkola samorządowe swoją rolę spełniają bardzo dobrze. Oczywiście, nie kwestionuję jakości pracy placówek prywatnych. Pamiętajmy, że przedszkola samorządowe funkcjonują w obiektach, które na ten cel zostały wybudowane. Zaplanowano to tak, żeby dzieci miały jak najlepszy komfort. I wydaje mi się, że to jest droga rozwoju. Naszym obowiązkiem jest zapewnienie opieki w jak najszerszym zakresie w przedszkolach samorządowych. 

Jarosław Schabieński przypomniał też, że już w przeszłości miejscy urzędnicy mieli kłopoty z szacowaniem liczby dzieci, które będą wymagały opieki przedszkolnej. Jako przykład podał próbę likwidacji kilkanaście lat temu Przedszkola nr 8. Dodał, że gdyby to się powiodło, dzisiaj problem z brakiem miejsc w placówkach samorządowych byłby jeszcze większy. 

| red: mik