Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Od 11 maja polscy rolnicy będą mogli bez kwarantanny uprawiać swoje pola na Litwie
Taką decyzję podjął wczoraj (6.05) litewski rząd.
Przypomnijmy, że ta sprawa ciągnie się od marca. Po związanym z epidemią koronawirusa zamknięciu granic okazało się, iż 102 rolników z gmin Sejny, Puńsk, Wiżajny, Szypliszki i Rutka-Tartak ma na Litwie swoje pola. Polskie władze zadziałały w tym przypadku bardzo szybko. Zgodziły się, by rolnicy mogli wyjeżdżać z kraju i wracać bez obowiązku dwutygodniowej kwarantanny. Nie zaakceptowały tego jednak władze litewskie. Zgodnie z naszą zapowiedzią, wczoraj zmieniły zdanie na ten temat.
Swoje pola będą mogli uprawiać ci rolnicy, którzy odpowiednio udokumentowali prawo do ziemi znajdującej się na terenie Litwy. A to 47 osób.
Propozycję litewskiego ministerstwa rolnictwa, by zrezygnować w tym przypadku z kwarantanny miał zanegować premier tego kraju. 44 rolników z Suwalszczyzny, którzy otrzymali pozwolenia na wjazd będzie musiało się jej poddawać.
Już po raz drugi Witold Kowalewski prosi o pomoc polskich ministrów spraw wewnętrznych i administracji oraz rolnictwa. Chodzi o rolników z Suwalszczyzny, którzy swoje pola mają na Litwie.
- Trzeba działać szybko, bo niedługo na polach wszystko wyschnie i już nie będzie co tam robić - mówi Witold Kowalewski.
- Kiedy rolnicy zaczną wychodzić na pola, to będzie problem, bo ziemię mają po obu stronach granicy - mówi Witold Liszkowski.
