Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Mimo kryzysu bezrobocie w Suwałkach wzrosło nieznacznie
Nie sprawdzają się pesymistyczne prognozy. Wzrost bezrobocia w Suwałkach jest zauważalny, ale jak dotąd niewielki.
Dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Suwałkach Kamil Czarniawski informuje, że w tym roku w regionie przybyło kilkuset bezrobotnych. W znacznej mierze jest to skutek corocznych tendencji sezonowych.
- Nie odnotowujemy gwałtownego wzrostu bezrobocia, choć jest ono widoczne w porównaniu z tym, co było w ostatnich latach. Pod koniec tygodnie mieliśmy 2555 osób bez pracy. Wygląda to więc podobnie jak na początku 2019 roku.
Bezrobocie w Suwałkach wynosi 5,6% procent, a w powiecie suwalskim 4,1%. To mniej niż średnia dla województwa podlaskiego. Zwolnienia grupowe zapowiedziały tylko dwie działające w Suwałkach firmy.
- Skala zwolnień w jednej firmie to 69 osób, a drugie przedsiębiorstwo nie jest w stanie tego oszacować. Pracodawcy starają się znaleźć inne rozwiązania. Na przykład wykorzystywanie urlopów i zmniejszanie wymiaru czasu pracy. Firmy szeroko korzystają też z mechanizmów tarczy antykryzysowej. Zarówno za pośrednictwem naszego urzędu, jak i innych instytucji.
Z rządowej tarczy antykryzysowej skorzystało jak dotąd ponad 1000 suwalskim firm. Powiatowy Urząd Pracy w Suwałkach na działania mające chronić miejsca pracy dostał 32 mln złotych.
Choć w związku z epidemią koronawirusa zamkniętych jest wiele sklepów i punktów usługowych, bezrobocie w powiecie augustowskim nie wzrosło.
W ubiegłym tygodniu w Powiatowym Urzędzie Pracy rejestrowało się około 20 osób dziennie. Zwolnienie 69 pracowników zapowiedziała też lokalna firma produkująca podkłady betonowe.
