Kolejne utrapienie mieszkańców ulicy Hamerszmita

Chodzi o pojazdy firm wycieczkowych, zatrzymujące się nocą w zatoce parkingu biegnącego wzdłuż ich zabudowań. Głos w ich imieniu podczas posiedzenia komisji skarg, wniosków i petycji zabrała radna Mariola Karpińska.

- Mieszkaniec pokazywał mi zdjęcia, jak o czwartej rano pod jego domem zatrzymują się autobusy z dziećmi. Parkują one bezpośrednio pod oknami, a nie dalej przy muszli koncertowej. W wakacje jest tam duży ruch. Sama jestem mamą i wiem, ile razy odbierałam w tym miejscu swoje pociechy wracające z wycieczek. Powinno się zabronić tego bezpośrednio przy ulicy, a wskazać np. zatokę leżącą bliżej parku.

Wiceprezydent Suwałk Grzegorz Krysa odpowiada jednak, że wprowadzenie takich ograniczeń jest niemożliwe. 

- To wymaga zmiany organizacji ruchu, postawienia znaku ze wskazaniem zakazu, ale też konsultacji z policją. Musimy pamiętać o tym, iż jest to teren publiczny i wchodzimy w ograniczenia związane z wykonywaniem podstawowych praw obywatelskich. Nie jest to grunt prywatny tych osób. Można byłoby postawić pytanie - jeżeli nie w tym miejscu, to gdzie autobusy mogłyby się zatrzymywać? Przy każdym praktycznie parkingu wokół Parku Konstytucji 3 Maja są budynki mieszkalne i wszędzie mogą pojawić się podobne konflikty.

Komisja skarg, wniosków i petycji zaleciła jednak władzom miasta rozwiązanie tego problem, na przykład poprzez skontrolowanie, czy czekające na dzieci autokary nie mają bez przerwy uruchomionych silników.