Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Nadal nie wiadomo, kto wywiezie śmieci nielegalnie składowane we wsi Wołownia
Chociaż wójt gminy Jeleniewo wskazał osoby, które mają to zrobić, będzie musiał swoją decyzję rozważyć ponownie. Tak w poniedziałek (29.01) postanowiło Samorządowe Kolegium Odwoławcze w Suwałkach.
Dlaczego sprawa wraca do punktu wyjścia, wyjaśnia właścicielka jednej z działek Marta Makarewicz.
- Samorządowe Kolegium Odwoławcze uznało, że w decyzji wójta nie zostali ujęci wszyscy oskarżeni, tj. kierowcy pojazdów i koparki, która zakopywała śmieci na naszej żwirowni. Podkreśliło także, że wyrok sądu jest dokumentem urzędowym, dlatego gmina nie mogła pominąć jego treści.
Chociaż decyzja zdaje się być dla właścicieli ziemi pomyślna, Marta Makarewicz ma w stosunku do niej mieszane uczucia.
- Częściowo czujemy ulgę, bo SKO nie uznało, że to właściciele działek powinni odpowiadać za te śmieci. Mamy więc nadzieję, iż kolejna decyzja podejmowana przez gminę będzie z naszego punktu widzenia dobra. Jednak mam wątpliwości. Bo osoba, która zwoziła te odpady odsuwa wykonanie tej decyzji. Przez te zalegające śmieci nie możemy władać naszą ziemią, nie możemy z niej korzystać, a do tego cały czas zatruwane jest środowisko.
Strona niezadowolona z decyzji Samorządowego Kolegium Odwoławczego może złożyć sprzeciw do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Białymstoku.