Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Sześć lat ze śmieciami. Odpady wciąż zalegają w otulinie Suwalskiego Parku Krajobrazowego
Kilkanaście tysięcy metrów sześciennych śmieci wciąż zalega w otulinie Suwalskiego Parku Krajobrazowego. Przypomnijmy – chodzi o nielegalne odpady składowane na terenie żwirowni we wsi Wołownia. Pomimo zakończonej batalii sądowej, wskazania winnych i wydania nakazu usunięcia odpadów, do tej pory nic się nie zmieniło.
Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
Samorządowe Kolegium Odwoławcze w Suwałkach nakazało uprzątnięcie śmieci do końca października ubiegłego roku. Wójt gminy Jeleniewo wydał decyzję zobowiązującą do tego dziesięć osób, które zwoziły odpady na teren żwirowni. Winni odwołali się od decyzji do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Białymstoku, który jednak ją podtrzymał. Następnie skierowali sprawę do Naczelnego Sądu Administracyjnego, ale również tam nie uzyskali korzystnego rozstrzygnięcia.
Choć batalia sądowa dobiegła końca, właściciele działek nadal nie widzą realnych efektów.
– Nadal mamy zniszczoną ziemię. To z pewnością nie podnosi wartości sąsiednich działek. Środowisko również na tym nie zyskuje. W rzeczywistości znaleźliśmy się w gorszej sytuacji niż wcześniej, choć nie jest ona aż tak tragiczna jak w przypadku wszystkich spraw sądowych – mówi Marta Makarewicz, właścicielka jednej z działek.
O usunięcie odpadów wciąż zabiega również lokalny samorząd, jednak – jak podkreśla wójt gminy Jeleniewo Kazimierz Urynowicz – dotychczas bezskutecznie.
– Postępowanie wciąż trwa, a my nieustannie ponaglamy osoby odpowiedzialne do usunięcia śmieci – mówi wójt.
Odpady zalegają w otulinie Suwalskiego Parku Krajobrazowego już od sześciu lat.
| red: artTaką decyzję podjęło Samorządowe Kolegium Odwoławcze w Suwałkach. Przypomnijmy, że chodzi o ponad 13 tysięcy metrów sześciennych śmieci, które od kilku lat zalegają na terenie dwóch działek we wsi Wołownia. Wójt gminy Jeleniewo kazał usunąć je 10 osobom, które je tam zwoziły. Zaskarżyli oni tę decyzję, ale SKO utrzymało ją w mocy.
Chodzi o ponad 13 tysięcy metrów sześciennych odpadów, które od pięciu lat tkwią na terenie żwirowni we wsi Wołownia. W zeszłym roku wójt, nakazał usunięcie ich właścicielom firm, które je tam zwoziły. Jednak jeden z nich od decyzji się odwołał.
Chociaż wójt gminy Jeleniewo wskazał osoby, które mają to zrobić, będzie musiał swoją decyzję rozważyć ponownie. Tak w poniedziałek (29.01) postanowiło Samorządowe Kolegium Odwoławcze w Suwałkach.