Radio Białystok | Wiadomości | Region: Dawniej hostie wykrawano ręcznie

Region: Dawniej hostie wykrawano ręcznie

26.12.2014, 16:10, akt. 16:10

Fot. Joanna Żemojda
Fot. Joanna Żemojda

Jak dawniej wykrawano hostię można się dowiedzieć w Muzeum Kultury Kurpiowskiej w Ostrołęce (Mazowieckie). Placówka ma w swoich zbiorach specjalną metalową formę, którą kiedyś ręcznie wykrawano ten komunikant używany podczas nabożeństwa przez kapłana.

O przedmiocie tym nie od początku było wiadomo, do czego służy - powiedziała Katarzyna Mróz z ostrołęckiego muzeum. Pierwotnie sądzono, że to narzędzie do obróbki drewna czy wycinania otworów.

"To było odkrycie wyjątkowe, gdy okazało się, że to forma, wycinacz do komunikantów" - mówi Mróz. We właściwej klasyfikacji przedmiotu pomogła m.in. wizyta w muzeum diecezjalnym w Łomży.

Forma to metalowa obręcz osadzona w toczonej rączce. "Przedmiot bardzo prosty, a jednak mamy do czynienia ze zjawiskiem dla kultury chrześcijan, bo przecież hostia to wyjątkowy chleb. To wzbudza ciekawość" - mówi Mróz.

Forma do wykrawania hostii, którą ma ostrołęckie muzeum, pochodzi z XX w. Nie udało się ustalić konkretnego roku pochodzenia. Przedmiot jest o tyle rzadki, że - jak mówi Mróz - od lat powojennych, a później szczególnie od 80. hostie produkowano już najczęściej w formie masowej, z użyciem większych maszyn, przypominających duże maszyny do gofrów, a to już forma mniej "uduchowiona".

Jak mówi Mróz, przy ręcznym wycinaniu odbywa się to z "większym namaszczeniem", są też na tę okoliczność specjalne modlitwy. "Jest to wtedy taki mistyczny moment. Bo przywykliśmy do tych produkcji masowych, czasami nie zastanawiamy się nad tym" - powiedziała.

Ostrołęckie muzeum ma też starą formę do wypiekania wigilijnych opłatków. Co roku pokazuje ją dzieciom na przedświątecznych warsztatach etnograficznych. Forma przypomina metalowe kleszcze z wytłoczonym wzorem. "Jest to ciężka żeliwna forma, pamiątka po zakonie Bernardynów, którzy przebywali w ostrołęckim klasztorze. Wewnątrz jest pamiątkowy napis: +Bernardyni ostrołęccy z powinszowaniem+" - powiedział Mróz. Bernardyni byli w Ostrołęce w XVIII w.

Ostrołęckie muzeum badając zastosowanie formy do komunikantów ustaliło m.in, że siostry benedyktynki w Łomży kontynuują tradycję nieprzemysłowego wykrawania hostii. Od 40 lat używają maszyny, gdzie krojenie hostii uruchamia się nogą. Wykrawane są duże hostie używane na potrzeby kościołów w diecezji łomżyńskiej - powiedziała siostra Janina Podsiad.

Ks. Jan Krupka z diecezji łomżyńskiej powiedział, że trudno ocenić, ile komunikantów wykrawają łomżyńskie zakonnice, ale dodał, że hostie te bierze "spora grupa parafii". Komunikanty poza zakonnicami wytwarzają też specjalne manufaktury. (PAP, oprac. wsz)


PRB
Aplikacja Polskiego Radia Białystok dla telefonów z iOS

PRB
Aplikacja Polskiego Radia Białystok dla telefonów z Androidem

Przeczytaj, zanim skomentujesz



ZNAJDŹ NAS





REKLAMA
Nowy tytul

REKLAMA
STARE DOBRE MAŁŻEŃSTWO OIFP

REKLAMA
CARMINA BURANA KONCERT ORATORYJNY OIFP

REKLAMA
OiFP PAJACE / RYCERSKOŚĆ WIEŚNIACZA, R. LEONCAVALLO / P. MASCAGNI

Podlaskie Centrum Produktu Lokalnego














źródło: www.radio.bialystok.pl

Białystok FM 99,4 Łomża FM 87,9 Suwałki FM 98,6 Siemiatycze FM 104,1 Białowieża FM 89,4 178,352 MHz (k.5C) DAB+

Copyright © Polskie Radio Białystok