Radio Białystok | Wiadomości | Augustowski SOR bez kontraktu
Szpitalny Oddział Ratunkowy w Augustowie, jako jedyny tego rodzaju oddział w Podlaskiem, od nowego nie będzie miał kontraktu z Narodowym Funduszem Zdrowia. Dyrektor Danuta Zawadzka podkreśla, że będzie to bardzo uciążliwe, a w niektórych przypadkach wręcz szkodliwe dla pacjentów.
Na augustowski SOR nie będą bowiem przywozić pacjentów karetki pogotowia jeżdżące z ratownikiem. Dotyczy to około 80 procent pacjentów, których przywoziły karetki. Teraz będą trafiać do Suwałk, Sokółki czy Białegostoku. Do szpitala w Augustowie będą mogły dowozić chorych tylko ambulanse jeżdżące z lekarzem.
Podlaski Oddział Narodowego Funduszu Zdrowia nie zawarł umowy na SOR, ponieważ szpital nie spełnia określonych wymogów - informuje rzecznik Podlaskiego Oddziału NFZ Adam Dębski. Chodzi głównie o brak zadaszenia nad podjazdem dla karetek i instalacji, która rozprowadza do łóżek gazy medyczne. Adam Dębski zaznacza, że każdy pacjent, który zgłosi się na oddział musi być przyjęty. Oddział będzie dalej funkcjonował, ale szpital będzie miał płaconą mniejszą stawkę, bo nie za SOR, ale za izbę przyjęć.
Dyrektor Danuta Zawadzka ma nadzieję, że NFZ złagodzi wymagania i SOR otrzyma kontrakt. Szpital stara się ponadto o unijne dofinansowanie na budowę zadaszenia nad podjazdem dla karetek i na instalację, która umożliwi rozprowadzenie do łóżek gazów medycznych. Jeśli pieniądze zostaną przyznane, inwestycja będzie zakończona w ciągu kilku miesięcy.
Ponadto, jak informuje Danuta Zawadzka, szpital otrzymał zapewnienie NFZ-tu, że jeśli spełni wszystkie wymogi, ponownie będzie mógł ubiegać się o kontrakt na SOR. (mCzar)
Zobacz też:
Przyszłość szpitala w Dąbrowie Białostockiej pod znakiem zapytania
Ministerstwo Zdrowia kontroluje podlaski odział NFZ-u
Kilkadziesiąt osób pikietowało przed białostocką siedzibą NFZ
Około 20 poradni specjalistycznych w DSK i łomżyńskim szpitalu bez umów z NFZ-em