Bezdomny okradł szpitalną kaplicę. Grozi mu do 10 lat więzienia

Siemiatyccy policjanci zatrzymali bezdomnego mężczyznę, który okradł szpitalną kaplicę. Funkcjonariusze odzyskali też skradzione przedmioty warte ponad 2 tys. zł.

55-latek, będąc w szpitalu, włamał się do szafy, gdzie przetrzymywane były dewocjonalia. Łupem złodzieja padły między innymi pozłacany kielich, bursa z książką do obrzędu namaszczenia chorych, patena na komunię świętą, szklane naczynia na oleje oraz świeca.

Podczas przeszukania dwóch pomieszczeń, w których mężczyzna trzymał swoje rzeczy, policjanci odnaleźli skradzione liturgiczne przedmioty. Mężczyzna już usłyszał zarzut kradzieży z włamaniem. Grozi mu do 10 lat więzienia. (podlaska.policja.gov.pl/oprac. gp/zmj)