Radio Białystok | Wiadomości | Dlaczego młodzi ludzie nie chodzą na wybory?
W wyborach do Europarlamentu frekwencja wśród młodych wyborców była najniższa ze wszystkich wyróżnionych grup wiekowych. Do urn poszło zaledwie 27,6% uprawnionych do głosowania z grupy wiekowej 18-29 lat.
Skąd wynika ten problem i czy jest szansa zmienić ten zły trend? Socjolog dr Maciej Białous mówi, że wynika to z natury młodych ludzi, którzy w znacznie mniejszym stopniu interesują się polityką i wyborami.
Jest to proces zauważalny nie tylko w Polsce, ale i w innych krajach Europy czy Stanach Zjednoczonych. Skoro skala tego problemu jest tak duża, to można powiedzieć, że zależny jest on od natury młodych ludzi, którzy nie interesują się w tak dużym stopniu polityką. Studiują, uczą się, wchodzą na rynek pracy czy zakładają rodziny. Prawdopodobnie nie czują jeszcze tego, jak duży wpływ polityka ma na ich życie codzienne. Kontakt z różnymi decyzjami politycznymi jest tym większy, im bardziej zagłębiamy się w rynek pracy, kiedy zakładamy rodzinę czy też rodzą się dzieci - mówi dr Maciej Białous.
Socjolog UwB dodaje, że natury tej nie da się zmienić. By zmienić trend niskiej frekwencji można zmieniać polityków.
W Polsce dużym problemem jest to, że partie głównego nurty nie bardzo rozpoznają potrzeby młodych. Jest kilka dużych wyjątków - jak na przykład "program 500+" czy "0% PiT dla młodych". To co politycy mogą zrobić, to bardziej zainteresować się sprawami młodych ludzi i skierować po prostu do nich program
- dodaje dr Maciej Białous, który zaznacza, że ważnym aspektem jest też zaburzona komunikacja między pokoleniem młodych, a pokoleniem polityków, którzy ubiegają się o mandaty.
Dużym problemem jest też komunikacja. Wydaje mi się, że jest duża różnica międzypokoleniowa pomiędzy politykami, a młodymi wyborcami i sposób przemawiania i interpretacji sprawia, że polityka staje się nieinteresująca dla tych ludzi. Stąd też partie populistyczno-prawicowe i populistyczno-lewicowe ściągają w dużym stopniu młodych wyborców, ponieważ potrafią wykorzystać ich emocje - dodaje socjolog Maciej Białous.
Najbliższą okazję by oddać swój głos w wyborach będziemy mieli 13 października. Lokale wyborcze otwarte będą od 7:00 do 21:00. Wybierać będziemy posłów i senatorów do polskiego parlamentu.