Radio Białystok | Wiadomości | Były mandaty i wnioski do sądu - policyjną interwencją zakończył się trening w centrum Białegostoku
Policyjną interwencją zakończył się trening kilkunastu osób na Rynku Kościuszki w Białymstoku.
Były mandaty i wnioski do sądu - policyjną interwencją zakończył się trening w centrum Białegostoku - relacja Wojciecha Szubzdy | Pobierz plik.Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
W sobotni (10.04) poranek w okolicach fontanny grupa młodych mężczyzn ćwiczyła sztuki walki. Wszystko transmitowali na żywo w Internecie. Po kilkudziesięciu minutach trening przerwała policja.
- Interwencja została podjęta około 9:40 w związku z nielegalnym zgromadzeniem. Policjanci wylegitymowali w sumie 18 osób w związku z art. 116 kodeksu wykroczeń. Wobec 14 osób skierowane zostaną wnioski do sądu. Natomiast na cztery osoby zostały nałożone mandaty karne - mówi podkomisarz Edyta Wilczyńska z zespołu prasowego podlaskiej policji.
Uczestnicy treningu podczas transmisji mówili, że ćwiczą w maseczkach, w parach, które zachowują dystans od innych osób.
- Zamknięto nam kluby, zamknięto możliwość przygotowywania do zawodów, które mamy w maju i czerwcu. To dajcie nam, chociaż na podwórku poćwiczyć - zwracali się do policji uczestnicy wydarzenia.
Zgodnie z obowiązującym prawem do 18 kwietnia zamknięte są m.in. baseny, siłownie i kluby fitness. Korzystać z nich mogą tylko członkowie kadry narodowej polskich związków sportowych w sportach olimpijskich.
Sąd Rejonowy w Białymstoku umorzył w środę (7.04) postępowanie wobec organizatorki marszu tzw. antycovidowców, który przeszedł ulicami miasta w październiku 2020 roku. Policja obwiniała ją o to, że nie poinformowała uczestników o zasadach udziału w zgromadzeniu oraz o to, że przekroczona była maksymalna liczba osób.
Ponad 700 mandatów za brak maseczek nałożyli w świąteczny, długi weekend podlascy policjanci.
