Radio Białystok | Wiadomości | Konsultacje ws. wprowadzenia tzw. strefy buforowej przy granicy z Białorusią

Konsultacje ws. wprowadzenia tzw. strefy buforowej przy granicy z Białorusią

autor: Ryszard Minko

5.06.2024, 12:08, akt. 6.06.2024, 10:48

Jak głęboko będzie sięgać zamknięta strefa buforowa przy polsko-białoruskiej granicy i czy obostrzenia spowodują zamknięcie kilkunastu miejscowości? To temat organizowanych w Podlaskim Urzędzie Wojewódzkim konsultacji dotyczących wprowadzenia planowanych ograniczeń.

fot. Joanna Szubzda
fot. Joanna Szubzda


0:00
0:00
Samorządowcy i przedsiębiorcy z terenów przygranicznych biorą udział w konsultacjach na temat strefy buforowej - relacja Ryszarda Minko | Pobierz plik.


Problemy z odsłuchem?

Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.

Pierwszego dnia rozmów z wojewodą i przedstawicielami służb granicznych spotkali się samorządowcy i przedsiębiorcy z rejonu Puszczy Białowieskiej.


Komendant podlaskiej SG: strefa buforowa przy granicy z Białorusią jest niezbędna

Komendant Podlaskiego Oddziału SG gen. Sławomir Klekotka powiedział w środę (5.06), że strefa buforowa przy granicy z Białorusią jest niezbędna do prowadzenia działań związanych z bezpieczeństwem granicy, ale też do zapewnienia bezpieczeństwa służącym tam funkcjonariuszom i żołnierzom.


Ta strefa – chciałbym to podkreślić – jest niezbędna (...) dla prawidłowego działania, na potrzeby ogólnego bezpieczeństwa naszego kraju, ale przede wszystkim mieszkańców – powiedział gen. Sławomir Klekotka.


Dodał, że służby muszą "częściowo się odsunąć od bariery", aby zapewnić bezpieczeństwo funkcjonariuszom SG, żołnierzom WP i policjantom służącym przy granicy.


Umożliwi to również nam działania częściowo operacyjne, również takie, że jeżeli ktoś jest w tej strefie, to już wiemy, że są to osoby, których jednak tam nie powinno być, więc nie będziemy się koncentrować i tracić czasu na weryfikację, dlaczego ta osoba się znalazła – zaznaczył komendant. 


Strefa miałaby objąć głównie powiat hajnowski

Komendant Podlaskiego Oddziału SG powiedział, że strefa miałaby objąć przede wszystkim powiat hajnowski, bo właśnie na tym odcinku polsko-białoruskiej granicy, obejmującym ok. 40-50 km, dochodzi do 95 proc. wszystkich zdarzeń.


Jest tu koncentracja tych prób po tamtej stronie. Można domniemywać, że ktoś, kto to organizuje, specjalnie koncentruje się w tym rejonie. Mają na pewno na to wpływ warunki terenowe, ponieważ puszcza, rezerwat, ma swoje prawa, łatwiej jest zgubić ewentualny pościg lub trudniej jest też osoby odnaleźć – powiedział Klekotka.


Szef podlaskiej Straży Granicznej dodał też, że wprowadzenie strefy związane jest z nasilającymi się aktami agresji ze strony osób próbujących nielegalnie przekroczyć granicę.  


Wojewoda podlaski: Nikt nie jest przeciwko strefie 

Swoje zdanie na ten temat w środę (5.06) przedstawili samorządowcy i przedsiębiorcy z terenów przygranicznych i nikt nie powiedział, że strefa jest niepotrzebna, bo rozumieją, że chodzi o kwestie bezpieczeństwa - mówi wojewoda podlaski Jacek Brzozowski.  







Przedsiębiorcy z rejonu Puszczy Białowieskiej obawiają się niemożności prowadzenia biznesu

Samorządowcy, którzy wzięli udział w konsultacjach, podkreślają, że co do zasady nie protestują przeciwko strefie, ale chcą, by w jak najmniejszym stopniu ingerowała w życie mieszkańców i odwiedzających region turystów. Między innymi wójt Białowieży Albert Litwinowicz zaznaczył, że proponowany projekt rozporządzenia uniemożliwia odwiedzenie kilku najciekawszych atrakcji turystycznych Puszczy Białowieskiej. Dlatego jego zdaniem strefa powinna być tak poprowadzona, by nie ograniczała ona dostępu do ważnych i popularnych obiektów. 


Sezon turystyczny będzie stracony?

Podobnie uważa właściciel jednego z biur turystycznych i wiceprezes podlaskiego oddziału Polskiej Izby Turystyki Eugeniusz Ławreniuk.


Wprowadzana w sezonie turystycznym strefa może doprowadzać do całkowitego "zabicia" turystyki w całym regionie. Jeżeli turyści z drugiego końca Polski dowiedzą się, że do części atrakcji nie da się dotrzeć, mogą w ogóle zrezygnować z przyjazdu - tłumaczy Eugeniusz Ławreniuk.


Podkreślił jednak, że także i on nie sprzeciwia się całkowicie konieczności wprowadzenia strefy, tylko rekomenduje, by wraz z takimi decyzjami pojawiła się też kampania informacyjna, że region jest bezpieczny i można go spokojnie odwiedzać.

Przyrodnicy też krytycznie strefie

W czwartek (6.06) projekt wprowadzenia strefy buforowej w okolicach Puszczy Białowieskiej opiniowali przyrodnicy. Obecny projekt rozporządzenia praktycznie niemal całkowicie zamyka obszar Białowieskiego Parku Narodowego - podkreśla dyrektor BPN Olimpia Pabian.


Obecne rozporządzenie jest mocno wcinające się w głąb przede wszystkim Białowieskiego Parku Narodowego. To jest nawet ok. 7-8 km, więc odcina to tak naprawdę możliwość normalnego funkcjonowania dla wielu mieszkańców, którzy pracują w turystyce. No i to jednak inaczej powinno wyglądać - najpierw rozmowy i konslutacje, a dopiero potem decyzje - zaznacza Olimpia Pabian.


Dyrektor parku dodaje, że takich perturbacji nie powodowałaby zapowiadana przez premiera strefa o szerokości 200 metrów. Szerszą strefę buforową krytykuje także wicedyrektor Instytutu Badania Ssaków Polskiej Akademii Nauk Tomasz Borowik.


Prowadzimy badania na terenie całej Puszczy Białowieskiej i wyłączenie jakichkolwiek fragmentów znacznie utrudnia nam wykonywanie powierzonych zadań. Jesteśmy z tego rozliczani, mamy projekty, dostajemy pieniądze - mówi Tomasz Borowik.


W wyznaczonej strefie zamkniętej będą mogli przebywać mieszkańcy i pracownicy instytucji. W Przypadku PAN większość osób ma status współpracowników i dla nich strefa byłaby zamknięta.


Nawet 5 km zamiast 200 metrów pasa przy granicy

Planowana strefa ma dotknąć kilkudziesięciu miejsc, między innymi w gminach Białowieża, Hajnówka i Dubicze Cerkiewne. Zgodnie z zapowiedzią premiera ma to być 200-metrowy pas tuż przy granicy, jednak w projekcie rozporządzenia pojawiły się strefy sięgające nawet 5 kilometrów w głąb kraju.

Wyniki konsultacji do piątku (7.06) mają trafić na biurko ministra spraw wewnętrznych i administracji. Na ich postawie ma powstać ostateczna wersja rozporządzenia wprowadzającego strefę buforową przy polsko-białoruskiej granicy.


źródło: PAP | red: pp, sk, zmj

PRB
Aplikacja Polskiego Radia Białystok dla telefonów z iOS

PRB
Aplikacja Polskiego Radia Białystok dla telefonów z Androidem

Przeczytaj, zanim skomentujesz

ZOBACZ TEŻ:


Andrzej Skiepko [wideo]

3.06.2024, 19:00

- W imieniu samorządowców wystosowaliśmy pismo do pana premiera, aby jednak skorygował te plany, które przewidywały bardzo dużą strefę buforową przy granicy - mówił w Polskim Radiu Białystok starosta hajnowski Andrzej Skiepko.


Paweł Zalewski: Polska 2050 chce wiedzieć, jak strefa buforowa przy granicy wpłynie na sytuację firm

3.06.2024, 18:20

Polska 2050 chce wiedzieć, jak wprowadzenie strefy buforowej przy granicy z Białorusią wpłynie na sytuację lokalnych firm, m.in. turystycznych; jeśli ich interesy ucierpią, powinny zostać przyznane odszkodowania - uważa wiceszef tej partii, wiceminister obrony narodowej i kandydat do PE Paweł Zalewski.


Termin wprowadzenia strefy buforowej przy granicy z Białorusią został przesunięty

3.06.2024, 13:09

Nie będzie planowanego od wtorku (4.06) przywrócenia strefy buforowej przy granicy z Białorusią. Taką informację przekazał minister spraw wewnętrznych i administracji - Tomasz Siemoniak.





ZNAJDŹ NAS


















źródło: www.radio.bialystok.pl

Białystok FM 99,4 Łomża FM 87,9 Suwałki FM 98,6 Siemiatycze FM 104,1 Białowieża FM 89,4 178,352 MHz (k.5C) DAB+

Copyright © Polskie Radio Białystok