Radio Białystok | Wiadomości | 11-latek samodzielnie zrobił petardę. Trafił do szpitala
Policjanci ustalają szczegółowe okoliczności wybuchu, po którym 11-latek trafił do szpitala. Jak informują funkcjonariusze - chłopak prawdopodobnie sam skonstruował i odpalił petardę.
Do zdarzenia doszło w niedzielę rano (13.04) w miejscowości Kruszewo-Wypychy w gminie Sokoły.
Przed godziną 9:00 do CPR trafiło zgłoszenie, że w powiecie wysokomazowieckim 11-letni chłopiec doznał urazu w wyniku wybuchu petardy. Jak ustalili policjanci, prawdopodobnie 11-latek w swoim pokoju rozebrał i wysypał proch z kilku/kilkunastu petard niewiadomego pochodzenia i zrobił jedną dużą, po czym wyszedł na podwórko i ją odpalił. W wyniku wybuchu odniósł liczne obrażenia. Został przetransportowany LPR do szpitala - mówi mł. asp. Agnieszka Skwierczyńska z zespołu prasowego podlaskiej policji.
Obecni w domu rodzice byli trzeźwi. Teraz policjanci ustalają, m.in. skąd 11-latek miał petardy.
Są seriale, z którymi trzeba się zmierzyć, oglądając je nie dla przyjemności, ale z dobrze rozumianego poczucia obowiązku. I chociaż produkcja ta od pierwszej minuty nie należy do przyjemnych, to warto się z nią zapoznać.
Na 10 miesięcy więzienia w zawieszeniu skazał w czwartek (3.04) Sąd Rejonowy w Białymstoku młodego chłopaka oskarżonego o nieumyślne spowodowanie śmierci rówieśnika. Podczas sprzeczki na boisku szkolnym w Łapach zadał mu jeden cios w twarz. 20-latek zmarł w szpitalu.
Narkotyki, alkohol, wagary, drobne kradzieże - takie ryzykowne zachowania młodzieży często prowadzą do poważnych problemów. Dlatego też eksperci apelują, by starać się temu zapobiec. M.in o tym rozmawiano na konferencji naukowej w Białymstoku.
Sąd rodzinny zajmie się zachowanie 15-latka, który pijany zabrał kluczyki do samochodu matki i odjechał. Sprawa wyszła na jaw, kiedy nastolatek z Bielska Podlaskiego zakończył jazdę w rowie.