Radio Białystok | Wiadomości | Las potrafi zmylić. Jak nie zgubić się podczas grzybobrania?
Przygotujmy się przed wyjściem do lasu - apelują leśnicy. Coraz częściej wychodzimy na grzyby, ale wiele osób nie zna terenu. A to powoduje, że łatwo się zgubić. Dlatego trzeba przestrzegać kilku ważnych zasad - mówi nadleśniczy nadleśnictwa Łomża Dariusz Godlewski.
Wychodząc na grzyby przede wszystkim trzeba powiedzieć najbliższym w jakie okolice się wybieramy i o której będziemy wracali. Trzeba też mieć odpowiednie ubranie i naładowany telefon.
Telefon naładowany zawsze trzeba mieć przy sobie, bo może w takiej sytuacji naprawdę wiele pomóc. Z tego względu, że możemy sobie wejść w taką aplikację, która się nazywa Bank Danych o Lasach, BDL w skrócie. Kiedy sobie wpiszemy, jeżeli mamy oczywiście zasięg, bo to też będzie od tego dużo zależało, to zobaczymy ten teren, na którym się znajdujemy. Oczywiście z drogami, z oddziałami leśnymi i z naszą lokalizacją i będziemy wiedzieli po prostu, gdzie się znajdujemy, w którym kierunku podążać - mówi Dariusz Godlewski.
Ale może dojść do sytuacji, kiedy możemy zadzwonić, ale zasięg jest zbyt słaby, żeby połączyć się z internetem. Wtedy trzeba poszukać charakterystycznych znaków, żeby móc je przekazać, np. dzwoniąc pod numer 112.
Na skrzyżowaniu każdych działek znajduje się tak zwany słupek oddziałowy. To jest kamień, który jest pomalowany na biało i na czterech jego bokach znajdują się numerki. Te numerki świadczą już o lokalizacji, gdzie jesteśmy. W lesie możemy znaleźć drzewo, na którym są litery PK i jakiś tam numerek. To jest drzewo kontrolne. A gdy, na przykład: znajdziemy przy drodze jakiś stos drewna, znajdziemy czerwoną tabliczkę wyraźną i na niej też jest numer - dodaje Dariusz Godlewski.
Kiedy podamy jeden z numerów umieszczonych na takich przedmiotach, ratownicy będą mogli łatwo nas odnaleźć. Można też przed wejściem do lasu sprawdzić w aplikacji leśników numery działek, po których będziemy chodzili. Wtedy, nawet kiedy nie będzie zasięgu, będziemy wiedzieli, gdzie jesteśmy.