W środę (19.09) posłowie odwiedzili największe w regionie zakłady mleczarskie i gospodarstwa mleczne, a w czwartek spotkali się w Hali Kultury. 

Jak mówi przewodniczący komisji Mirosław Maliszewski, rynek mleczarski w Polsce cały czas się rozwija:

Wydaje się, że polskie mleczarstwo jest w doskonałej kondycji. Dzisiaj będziemy dyskutować o teorii. Wczoraj, na wyjazdowym posiedzeniu, mieliśmy okazję odwiedzić zarówno mleczarnię, jak i producentów mleka. I widzimy, także po statystykach, wzrost sprzedaży, wzrost udziału w rynku i też oparcie się importowi produktów mlecznych stosowanemu przez inne firmy. Polskie mleczarstwo jest pod wpływem sytuacji na rynku międzynarodowym, ale jest to rynek, który jest dosyć dobrze uregulowany - zaznacza Mirosław Maliszewski.

W obradach komisji biorą udział także rolnicy z naszego regionu. Członek Zarządu Podlaskiej Izby Rolniczej Zdzisław Łuba chce przekonywać posłów do negocjowania z Unią cen skupów interwencyjnych. 

 Już od pięciu lat na komisjach sejmowych, rolniczych, proszę o to, żeby zwrócić się do Unii i urealnić interwencyjny wykup mleka w proszku. A jak wiemy, mleko w proszku ma długą datę ważności. Tylko wystarczyłoby, żeby rząd zapłacił mleczarniom za wyprodukowany towar, a mleczarnia mogła zapłacić rolnikom. A mleko w proszku można przeznaczyć, bo tam jest białko, nawet na paszę, na dodatek do paszy dla zwierząt - podkreśla Zdzisław Łuba.

O wyjazdowe posiedzenie komisji w Łomży zabiegali poseł i obecny minister rolnictwa Stefan Krajewski i posłanka Alicja Łepkowska-Gołaś. Jak mówili, Ziemia Łomżyńska jest mleczarskim zagłębiem, dlatego o sprawach związanych z tą branżą powinno się rozmawiać właśnie tutaj.

| red: bs