Radio Białystok | Wiadomości | W Supraślu ponad stu kolarzy kręciło kilometry dla małej Kaliny
Kręcili na rowerach stacjonarnych kilometry w szczytnym celu. Ponad stu kolarzy w Domu Ludowym w Supraślu w sobotę (18.10) wsparło akcję charytatywną dla małej Kaliny, która urodziła się bez części przedramienia.
Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
Uczestnicy Maratonu Indoor Cycling pedałowali na rowerach stacjonarnych, nie dla sportowego wyniku, lecz dla idei. Wydarzenie przyciągnęło zarówno doświadczonych kolarzy, jak i osoby, które na co dzień nie uprawiają sportu.
Ojciec Kaliny podkreśla, że takie inicjatywy pokazują, jak wiele dobra jest wokół nas.
Ludzi dobrych jest mnóstwo, tylko w tym codziennym natłoku zadań tego nie zauważamy. Kalinka jest przykładem tego, że na świecie jest dużo ludzi chętnych do pomocy bezinteresownie - mówi tata Kalinki.
Organizatorem wydarzenia jest m.in. Fundacja Magnifika. Jej prezeska Jolanta Kulikowska zwraca uwagę na wartość wspólnego działania.
Najłatwiej jest pomagać wtedy, kiedy można się zintegrować w podobnym szczytnym celu. Nie liczymy dziś kilometrów, zmierzyć można tylko poziom satysfakcji - mówi Jolanta Kulikowska.
Cały dochód z maratonu zostanie przeznaczony na leczenie i rehabilitację dziewczynki.
| red: gl
Łomża Kobiety dla Kobiet - to hasło biegu, który zorganizowała Łomżyńska Rada Kobiet. Panie przebiegły z Placu Niepodległości w Łomży, przez Stary Rynek, na bulwary nad Narwią.
Mała, uśmiechnięta dziewczynka potrzebuje wsparcia i szansy, która sprawi, że świat stanie przed nią otworem. W środę (18.12) w "Bez barier" przedstawimy historię Kalinki z Białegostoku, która urodziła się bez lewej dłoni i większej części przedramienia.
Pieniądze potrzebne są przede wszystkim na protezy i intensywną rehabilitację. W internecie trwa zbiórka na rzecz Kalinki z Białegostoku.