Autostopowicz napadł na kierowcę busa, z którym podróżował przez całą Polskę

Autostopowicz, którego podwoził kierowca z Litwy, okazał się przestępcą. Na trasie do Budziska obezwładnił on podróżującego Mercedesem-busem i zażądał okupu.

Akcja była nieudana. Mężczyzna wpadł w ręce policji a potem trafił do tymczasowego aresztu w Suwałkach.

Kierowca busa z Litwy wracał do kraju przewożąc na lawecie auto. Jeszcze przy zachodniej granicy wziął ze sobą autostopowicza, też obywatela swojego kraju. Obaj podróżowali przez całą Polskę. W pobliżu granicy w Budzisku mężczyzna zaatakował kierowcę.

Jak relacjonuje prokurator Ryszard Tomkiewicz z Prokuratury Okręgowej w Suwałkach, napastnik był brutalny, próbował udusić mężczyznę. Udało mu się jednak wyskoczyć z auta i powiadomić policję.

Tymczasem porywacz skontaktował się z firmą, dla której kierowca pracował i zażądał 4 tysięcy euro okupu za zwrot Mercedesa i przewożonego na lawecie auta. Pieniędzy jednak nie odebrał, bo wpadł w policyjną zasadzkę.

Mężczyzna usłyszał zarzut rozboju i trafił do aresztu na 3 miesiące. (zmj)