Radio Białystok | Wiadomości | Jagiellonia - Ruch. Do przerwy 0:0
Zespół Tomasz Hajty jeszcze w nowym roku nie wygrał. Mecz z Ruchem Chorzów jest pierwszym przed własną publicznością i właśnie na atut własnego boiska najbardziej liczy nowy szkoleniowiec Jagiellonii.
Wszyscy w białostockim zespole na mecz z chorzowianami byli zdrowi, w kadrze zabrakło jedynie Nika Dzalamidze, który pauzuje za żółte kartki. Waldemar Fornalik nie mógł skorzystać z usług zawieszonego przez komisję ligi Gabora Straki.
Tomasz Frankowski i Grzegorz Rasiak wbiegli na boisko w podstawowym składzie. Obaj napastnicy w sparingach przed sezonem strzelili najwięcej bramek co przed meczem dawało nadzieje kibicom na zwycięstwo z "Niebieskimi".
Jagiellonia zaczęła mecz ofensywnie i już w 9. minucie mogła objąć prowadzenie. Rasiak kapitalne zagrał do Makuszewskiego, a ten w sytuacji sam na sam z Peskovicem trafił prosto w niego.
W 22. minucie Kolejna świetną akcję przeprowadził Rasiak z Makuszewskim, piłka wylądowała nawet w siatce, jednak bramka nie zostaje uznana, bowiem pomocnik żółto-czerwonych był na pozycji spalonej.
Jagiellonia przez pierwsze 45 minut prowadziła grę, jednak jej wszystkie akcje kończyły się przed polem karnym Ruchu. Białostoczanie byli agresywni, waleczni, zupełnie nie widać było groźnego Ruchu z poprzednich meczów. (mch)
Trwa transmisja ze spotkania na antenie naszego radia - również przez internet
Jagiellonia Białystok: Sandomierski - Norambuena, Cionek, Gusic. Nowotka - Kupisz, Tymiński, Bandrowski, Makuszewski - Frankowski, Rasiak.
Ruch Chorzów: Peskovic - Djokic, Grodzicki, Stawarczyk, Szyndrowski - Zieńczuk, Malinowski, Lisowski, Janoszka - Jankowski, Piech.
Sędzia: Dawid Piasecki.