W jednym z białostockich żłobków zmarł 8 miesięczny chłopczyk

W jednym z białostockich żłobków doszło do tragicznego wypadku. Podczas przedpołudniowego leżakowania zmarł 8 miesięczny chłopczyk. Sprawę bada policja i prokuratura.

Jak wynika z relacji policji, pracownicy zorientowali się, że z dzieckiem dzieje się coś złego, kiedy zrobiło się sine. Jak mówi szef prokuratury Rejonowej Białystok-Północ Wojciech Zalesko postępowanie prowadzone jest pod kątem nieumyślnego spowodowania śmierci. Zaznacza jednak, że na razie nikomu nie postawiono zarzutów, bo postępowanie prowadzone jest w sprawie.

Kluczowe dla jej rozwiązania będą wyniki sekcji zwłok chłopczyka - dodaje prokurator Zalesko. Badania najprawdopodobniej będą przeprowadzone jutro i jutro też może być znana wstępna przyczyna śmierci dziecka. (rm/js)