Radio Białystok | Wiadomości | Sąd wyłączył jawność w sprawie zabójcy z Grajewa
Tylko akt oskarżenia mogli usłyszeć dziennikarze w procesie 27-letniego zabójcy z Grajewa. Na wniosek oskarżonego Grzegorza L. sąd wyłączył jawność sprawy.
"Ma to zapobiec sytuacji, że córka zamordowanej kobiety poznawać będzie przebieg procesu z mediów" - argumentowali wnioskodawcy.
Grzegorz L. zamordował swoją żonę, zadając jej około 30 ciosów nożem, w maju ubiegłego roku ukrył ciało w piwnicy bloku, w którym razem mieszkali i wyjechał z Grajewa. Następnego dnia sam zgłosił się na policję, przyznał do zabójstwa, wskazał miejsce ukrycia zwłok oraz złożył zeznania.
"Powodem zabójstwa był fakt, że Grzegorz L. żył w kłamstwie" - stwierdził podczas odczytywania aktu oskarżenia Prokurator Rejonowy w Grajewie, Tadeusz Januszek. Okazało się, że mężczyzna, nie chciał przyznać się rodzinie, że stracił pracę.
Za zabójstwo z premedytacją grozi mu kara dożywotniego więzienia. (brb)
Zobacz też:
Grajewo: 30-letnia kobieta nie żyje. Jej mąż przyznał się do morderstwa