Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Już prawie 37 milionów złotych dostali przedsiębiorcy z powiatu suwalskiego w ramach rządowego pakietu antykryzysowego
Starosta suwalski Witold Kowalewski podkreśla, że spowodowane walką z pandemią koronawirusa ograniczenia gospodarcze najboleśniej uderzyły w małe firmy.
Zwraca więc uwagę na skalę pomocy, jak do nich trafiła.
To 22 mln na bezzwrotne pożyczki, 14 mln na dofinansowanie wypłat dla pracowników oraz składek na ich ubezpieczenia społeczne. Pomoże to zachować miejsca pracy i przetrwać firmom, które nie ze swojej winy są w trudnej sytuacji.
Z pomocy skorzystał m.in. przedsiębiorca Mariusz Łanczkowski. Właściciel zajmującej się organizacją imprez firmy Astoria przyznaje, że rządowa tarcza pomogła mu przetrwać najtrudniejszy okres, gdy liczba zleceń spadła do zera.
To trafiona i przede wszystkim szybka pomoc. Wnioski były proste i bez zbędnych formalności. Urząd Pracy rozpatrywał je naprawdę szybko. Wystąpiliśmy o pożyczkę oraz dofinansowanie ZUS-u i wynagrodzeń. Tydzień po złożeniu wniosku, pieniądze były już na koncie.
W Suwałkach oraz w powiecie suwalskim złożono już prawie 5000 wniosków o różnego rodzaju rządową pomoc.
Po mikropożyczki i dofinansowanie do wynagrodzeń mogą się już zgłaszać do Powiatowego Urzędu Pracy.
Po raz pierwszy na ten problem zwrócił uwagę tydzień temu na naszej antenie wójt Puńska Witold Liszkowski. Od tego czasu sytuacja skomplikowała się jeszcze bardziej, bo w myśl kolejnych obostrzeń, przekroczenie granicy oznacza obowiązkową 14-dniową kwarantannę.
