Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Urząd Marszałkowski chce, aby turyści nie bali się tzw. przesmyku suwalskiego
Dlatego Suwalszczyzna pojawi się kampanii promocyjnej mającej poprawić wizerunek województwa podlaskiego, które ostatnio pokazywano w kontekście niebezpiecznej sytuacji w obszarze przygranicznym.
Dyrektor Departamentu Polityki Informacyjnej - Izabela Smaczna-Jórczykowska wyjaśnia, że zdecydowano się rozszerzyć akcję również o północną część regionu.
Będzie to nie tylko Białowieża, Czeremcha, Kruszyniany, ale też Suwałki. Stanie się to dlatego, iż pojawia się temat tzw. przesmyku, który jest bardzo eksponowany w mediach. Może to wystraszyć lub zniechęcić potencjalnych turystów do odwiedzania Suwalszczyzny. Chcemy wyjść temu naprzeciw i pokazać, że wszystko jest w porządku.
O zachowanie rozwagi w tych działaniach zaapelował jednak radny wojewódzki Bogdan Dyjuk.
Istotne i ważne jest, aby pokazywać, że w naszym regionie turyści mogą spokojnie spędzić czas. Nie powinno się jednak tak tym epatować. To czasami powoduje odwrotny skutek niż zamierzony. O sprawie jest ostatnio znacznie głośniej, ale w mediach zagranicznych, które wykorzystują ten temat.
Kampania będzie obecna w mediach społecznościowych. Urząd marszałkowski myśli też o akcji promocyjnej w „telewizji śniadaniowej”.
Po mediach hiszpańskich, teraz - już po raz kolejny - polskie podgrzewają temat tzw. przesmyku suwalskiego. Z tej okazji jedna z czołowych stacji telewizyjnych zaprosiła do swojego głównego programu prezydenta Suwałk. Prezydent wystąpił zaraz po Grzegorzu Schetynie, ale chyba związku to nie miało.
Rosja, która rozmontowała system bezpieczeństwa w Europie, szybko się zmieni i trzeba to uznać za czynnik, który będzie wpływał na sytuację polityczną w naszym regionie. To wniosek z konferencji naukowej o znaczeniu Przesmyku Suwalskiego w kontekście wydarzeń na Ukrainie. Konferencję zorganizowano w Państwowej Uczelni Zawodowej w Suwałkach.
- Gdyby doszło do eskalacji wojny poza terytorium Ukrainy, to znaczenie tzw. przesmyku suwalskiego wzrośnie. Wszelka pomoc dla krajów bałtyckich, czy użycie sił rosyjskich z Kaliningradu lub z Białorusi będzie tutaj się rozgrywało - mówi Paweł Soroka.
Jacek Roszkowski złożył w tej sprawie interpelację do władz miasta.
