Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Radni z Raczek stanęli w obronie Jana Pawła II. Zrobiła to tylko jedna gmina na Suwalszczyźnie
W przyjętym jednogłośnie stanowisku opowiedzieli się przeciwko atakom na papieża, które przed kilkoma tygodniami pojawiły się w części mediów ogólnopolskich.
Wczoraj (30.05) podczas posiedzenia rady gminy odpowiedni tekst odczytał jej przewodniczący Piotr Słowikowski.
- Dziedzictwo wielkiego Polaka i pasterza Kościoła rzymskokatolickiego jest niepodważalne. Stanowi wartość dla narodu oraz tworzy naszą tożsamość. Jesteśmy świadomi i przekonani o roli tego pontyfikatu w kształtowaniu historii. Dlatego też, w świetle ostatnich wydarzeń, wyrażamy stanowczych sprzeciw wobec wykorzystania wizerunku świętego Jana Pawła II jako elementu sporów politycznych oraz negatywnych działań podejmowanych przez uczestników życia publicznego.
Stanowisko poparł również wójt Raczek Andrzej Szymulewski.
- Bardzo nam zależało, a szczególnie mi, aby je przyjąć. To osoba święta w aspekcie duchowym, ale ma też ogromne zasługi, jeżeli chodzi o wolność naszego kraju i całej Europy. Jest jedną z najznamienniejszych postaci na świecie, a jako Polak jest najbardziej godny uznania. Wiemy, jak działały służby bezpieczeństwa w PRL i jak manipulowały różnymi pomówieniami. Papież nie jest człowiekiem nietykalnym, ale nie można używać dokumentów esbeckich do podważania jego zasług i świętości.
Raczki to jedyna gmina wiejska na Suwalszczyźnie, która wypowiedziała się w obronie Jana Pawła II. Przypomnijmy, że podobne stanowisko przyjęły też miasta Suwałki i Augustów oraz powiaty suwalski i augustowski.
Dzisiejsze (26.04) głosowanie w tej sprawie poprzedziła jednak gorąca dyskusja, w której odrzucono projekt zaproponowany przez radnych Prawa i Sprawiedliwości.
To wyraz wdzięczności za szerzenie uniwersalnych wartości i wszelkie działania na rzecz wolności. Radni powiatu augustowskiego jednogłośnie przyjęli w czwartek (30.03) stanowisko, w sprawie poszanowania imienia Świętego Jana Pawła II.
Wczoraj (16.03) uchwalili apel, w którym wyrazili swój sprzeciw wobec zarzutów sformułowanych w telewizyjnym reportażu.
