Właściciele psów muszą dbać o bezpieczeństwo innych - przypominają policjanci

Oficer prasowy miejscowej komendy młodszy oficer Iwona Hołdyńska informuje, że o pierwszym przypadku nieupilnowanego psa policjantów zawiadomił mieszkaniec, który wobec niebezpiecznego czworonoga musiał użyć gazu.

Mieszkaniec gminy Giby wybrał się na spacer ze swoim czworonogiem. Podczas spaceru z jednej z posesji wybiegł pies, który był agresywny wobec spacerującego. Według zgłaszającego nie była to pierwsza sytuacja. Kolejne zgłoszenie o wyprowadzaniu psa w sposób niezgodny z prawem otrzymał sejneński dzielnicowy. Zgłaszający oświadczył, że po raz kolejny widział spacerującego mężczyznę ze swoim pupilem bez smyczy - informuje Iwona Hołdyńska.

Kolejne zgłoszenia policjanci otrzymali w sobotę i niedzielę (22-23.11). Jednym z ukaranych właścicieli był znany już mundurowym mężczyzna.

Okazało się, że właścicielem czworonoga jest mężczyzna, który za podobne wykroczenie został ukarany dzień wcześniej. Tym razem mężczyzna również został ukarany i zobowiązany przez mundurowych do prawidłowego wyprowadzania psa. W niedzielę zaś patrolujący miasto policjanci zauważyli wybiegającego z jednej z posesji psa, gdzie jego właściciel tłumaczył, że „po prostu mu wybiegł” - dodaje policjantka.

Policjanci przypominają, że za zachowanie psa odpowiadają jego właściciele. W miejscach publicznych czworonogi muszą być pod ich kontrolą.