Grupa obrońców pszczół przyjedzie zimą na Suwalszczyznę. Wyprawa rowerowa "Jedziemy na miodzie" ma uzmysłowić mieszkańcom regionu, a zwłaszcza rolnikom, sytuację owadów , które masowo wymierają.

Śmiałkowie mają zamiar przejechać na dwóch kółkach od tysiąca pięciuset do dwóch tysięcy kilometrów, z Pszczelej Woli pod Lublinem, wzdłuż ściany wschodniej, przez Puszczę Białowieską, Puszczę Knyszyńską i Augustowską do Suwałk, gdzie skręcą na zachód, wzdłuż wybrzeża do mety w Świnoujściu.

Organizatorzy akcji "Jedziemy na miodzie" chcą też propagować ideę zakupu miodu bezpośrednio od pszczelarzy produkujących miód w najbliższej okolicy i przekonać rowerzystów do zastąpienia napojów izotonicznych napojem przygotowanym z miodu i soku z cytryny. Podobną wyprawę zorganizowano 4 lata temu ale wówczas jej uczestnicy jechali inną trasą. (rs/mm)

Zobacz też:
Region: Zachęcenie młodych do pszczelarstwa to wyzwanie na kolejne lata
Leśnicy pokazali, na czym w bartnictwie polega łaźbienie
Naukowcy o leśnych pszczołach w barciach: kondycja zadowalająca, miód dobrej jakości

| red: maj