Jest nowoczesny i przestronny – Białystok ma nowy dworzec PKS

Spółka PKS Nova należy do samorządu województwa podlaskiego, powstała z początkiem 2017 r. z połączenia spółek PKS w pięciu podlaskich miastach: w Białymstoku, Suwałkach, Łomży, Siemiatyczach i Zambrowie.

W zamian za przejęcie w wieczyste użytkowanie ok. połowy z 4 ha terenu należącego do spółki PKS, wybrana w przetargu firma Budner sp. z o.o. zburzyła stary dworzec i zbudowała nowy. Powstały oświetlone i zadaszone perony, a także zaplecze techniczne do naprawy autobusów. Na przejętym przez inwestora terenie powstał także parking, trwa jeszcze budowa galerii handlowej.

Nowoczesny dworzec ma łączną powierzchnię ok. 2 tys. m kw., z czego ok. 900 m kw. to przeszklona hala dworcowa z wejściami z czterech stron budynku. Są cztery kasy do obsługi pasażerów.

Prezes PKS Nova Cezary Sieradzki mówił w poniedziałek, że wkrótce do dyspozycji pasażerów będzie również przechowalnia bagażu, kącik prasowy i z gastronomią. Dodał, że lokalizacja dworca jest dobra z punktu widzenia pasażera, bo obok jest dworzec kolejowy, a miasto Białystok będzie budowało nowoczesne centrum przesiadkowe.

Nowy dworzec to "wizytówka miasta, regionu"

Marszałek województwa podlaskiego Jerzy Leszczyński powiedział dziennikarzom, że nowy dworzec to "wizytówka miasta, regionu". Na budynku dworca jest logo województwa z żubrem z kolorowych pikseli, nazwa spółki PKS Nova. Prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski poinformował, że miasto zrealizuje napis z nazwą miasta. Dodał, że dworzec jest wizytówką każdego miasta, "pierwszym wrażeniem", które wywozi ze sobą z danego miasta podróżny.

Dworzec, to miejsce gdzie krzyżują się szlaki, spotykają się ludzie, to takie komunikacyjne serce, a myślę, że dworzec PKS Nova, to najmłodsze komunikacyjne serce województwa podlaskiego" - mówił podczas otwarcia Jerzy Leszczyński.

W rozmowie z dziennikarzami podkreślił, że inwestycja to "duży sukces i spółki i samorządu". 

Cieszymy dzisiaj, że możemy otworzyć oficjalnie ten nowy budynek, bo poprzedni - co tu mówić - straszył swoim wyglądem - powiedział dziennikarzom Jerzy Leszczyński.

Marszałek dodał, że spółka PKS Nova jest cały czas w trakcie restrukturyzacji. "Ten rok jeszcze nie będzie zamknięty na pewno z wynikiem dodatnim, ponieważ z samej działalności przewozowej jeszcze takich nie mamy dochodów" - mówił dziennikarzom marszałek. Dodał, że w spółce cały czas następują kolejne zmiany, a cały kierunek zmian określił jako "dobry".

Mówił, że są plany, aby w 2018 r. spółka "wyszła na plus". "Do tego też oczywiście potrzebne są dodatkowe działalności i dalsza restrukturyzacja spółki i myślę też dokapitalizowanie, bo potrzebny jest nowy tabor" - mówił marszałek. Dodał, że "nie było innego wyjścia" tylko połączenie spółek PKS w regionie w jedną, aby - jak to określił - "uratować ten potencjał, miejsca pracy", a mieszkańcom dać szansę korzystania z możliwych połączeń.

Budowa nowego dworca trwała od marca 2017 r. Przetarg był rozstrzygnięty w grudniu 2015 r.

Trwa rozbiórka dworca PKS w Białymstoku [zdjęcia, wideo]

Inicjatorem pomysłu zmian na dworcu był poprzedni marszałek województwa podlaskiego, a obecnie poseł PSL Mieczysław Baszko. W poniedziałek przypominał, że w ramach przyjętego pomysłu, ani samorząd województwa, ani PKS nie wykładał żadnych pieniędzy na nowy dworzec.

Marek Budner z firmy Budner sp. z o.o. powiedział dziennikarzom, że w połowie lutego 2018 r. będzie otwarty powstający obok dworca park handlowy i będzie to ostatni element inwestycji firmy w tym miejscu. Poinformował, że już są podpisane umowy z najemcami. Dodał, że liczy, że ta inwestycja zwróci się jego firmie w ciągu 10-12 lat.

Z nowego dworca może się odbywać dziennie ok. 1 tys. odjazdów

Jak wcześniej podawał prezes PKS Nova, z nowego dworca może się odbywać dziennie ok. 1 tys. odjazdów, obecnie te możliwości są wykorzystywane w ok. 30-40 proc. Spółka zachęca do współpracy innych przewoźników. Stary dworzec PKS obsługiwał rocznie ok. 2 mln pasażerów.

źródło: PAP | red: sk, ary