Gmina domaga się zwiększenia udziału starostwa powiatowego w kosztach inwestycji. Remont pochłonął ponad 2 miliony 700 tysięcy złotych, z czego ponad milion złotych stanowiło dofinansowanie z Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich. Resztą kosztów miała się podzielić gmina i starostwo, do którego należy droga. Ostatecznie Suchowola wydała na nią prawie półtora miliona złotych, a Starostwo Powiatowe w Sokółce nieco ponad 200 tysięcy złotych, czyli jak wylicza burmistrz zaledwie 7 procent całej kwoty.  

Zależy nam na proporcjonalnym podziale kosztów o co bezskutecznie wnioskowaliśmy już podczas otwarcia wyremontowanej drogi. 

- mówi burmistrz Suchowoli Michał Matyskiel

Starosta sokólski Piotr Rećko nie chce komentować pozwu burmistrza Suchowoli. W rozmowie telefonicznej mówi, że gmina wbrew opinii starostwa, wybrała droższą niż zakładano ofertę zamiast rozpisać ponowny przetarg. Gmina podjęła ryzyko - dlatego starostwo nie zamierza zwiększać swojego udziału w kosztach.

Tymczasem zdaniem Michała Matyskiela, ponowny przetarg nie dawał żadnych gwarancji uzyskania niższej ceny, a przedłużanie procedury mogłoby skutkować utratą dofinansowania z PROW. Burmistrz dodaje też, że w tej sprawie faktycznie chodzi o konflikt personalny pomiędzy nim a starostą Piotrem Rećką, który ma nie ukrywać swojej niechęci do włodarza Suchowoli.

Pozew burmistrza Suchowoli trafił już do sądu. Z uwagi na koszty procesowe, burmistrz domaga się zapłaty nieco ponad 30 tysięcy złotych.

| red: maj