Radio Białystok | Wiadomości | Mimo apeli, w Podlaskiem wciąż dochodzi do wielu pożarów traw
Przynosi to szkody środowisku i zagraża bezpieczeństwu ludzi. Mimo licznych apeli, wciąż w Podlaskiem dochodzi do wielu pożarów traw.
W Podlaskiem wciąż dochodzi do wielu pożarów traw - relacja Wojciecha Szubzdy | Pobierz plik.Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
W Podlaskiem od początku kwietnia było prawie 300 pożarów
Według danych podlaskich strażaków do początku kwietnia takich pożarów było prawie 300. To o 60 proc. więcej niż w analogicznym okresie 2018 roku.
Wielu ludzi przyznaje, że w lasach i na łąkach jest sucho, a to idealne warunki do wybuchu pożaru. Za wypalanie traw grozi grzywna do 5 tys. złotych. Można też trafić do więzienia nawet na 10 lat, jeśli pożar spowoduje duże zagrożenie.
Z kolei rolnicy mogą stracić unijne dopłaty bezpośrednie. W tym roku w naszym regionie w pożarach traw ranne zostały dwie osoby.
Niemal w całym kraju obowiązuje w lasach najwyższy - trzeci - stopień zagrożenia pożarowego.
Spłonął młodniak o wartości 45 tysięcy złotych.
Leśnicy z Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Białymstoku apelują o ostrożność w lasach.
Tylko w ciągu kilku dni, w powiecie łomżyńskim było kilkanaście wyjazdów strażaków do pożarów traw - mówi zastępca komendanta miejskiego Państwowej Straży Pożarnej w Łomży, Grzegorz Wilczyński.
