Ekologiczna ciężarówka na LNG na drogach regionu

Ekologiczną ciężarówkę zasilaną w całości skroplonym gazem ziemnym LNG kupiła firma spedycyjna Wojtex z podbiałostockich Ignatek. Dyrektor marketingu firmy SCANIA Paweł Paluch mówi, że to pierwszy tego typu samochód w Polsce napędzany paliwem LNG.

- Zasilamy silnik spalinowy paliwem LNG, które w znaczny sposób ogranicza m.in. emisję CO2 oraz w zasadzie eliminujemy cząstki stałe - wylicza Paweł Paluch.

Właściciel pojazdu, a zarazem szef firmy Wojtex Transport Międzynarodowy Wojciech Kusnerz podkreśla, że auto jest ekologiczne i ekonomiczne.

- Pierwsza sprawa to jest ekonomia, bo jednak paliwo LNG jest tańsze. Nie płacimy też za autostrady np. w Niemczech. Druga sprawa to ekologia. Jesteśmy wpuszczani do każdego miasta, nie ma żadnych ograniczeń, bo auto jest przyjazne dla środowiska - wylicza Wojeciech Kusnerz.

Grzegorz Lisowski z firmy Barter dodaje, że są plany ustawienia mobilnej stacji tankowania gazu w Białymstoku.

- Do tego chcemy w przyszłości w woj. podlaskim ustawić stacje przy każdej większej firmie transportowej - mówi Grzegorz Lisowski.

Dyrektor oddziału SCANIA w Białymstoku Jacek Dmuchowski mówi, że nie tylko dealerzy, ale też zainteresowani spedytorzy czekają na zmianę przepisów i rozbudowę infrastruktury LNG.

- Czekamy na moment, aby przepisy w Polsce zachęcały do zakupu pojazdów niskoemisyjnych. Czekamy też na stacje LNG i jeśli one powstaną, to ilość pojazdów zasilanych gazem, szczególnie w transporcie - zwiększy się. Bo jest to nie tylko ekonomincze, ale i ekologiczne - podkreśla Jacek Dmuchowski.

Jak informuje producent, koszt ciężarówki zasilanej gazem LNG jest o 30-40% wyższy niż cena standardowego dostawczego diesla. To ponad pół miliona złotych.

Pojazd napędzany LNG z podbiałostockich Ignatek będzie woził towar z Polski do Hiszpanii. Jak mówią producenci - ciężarówka na gaz może przejechać na jednym zbiorniku ponad 1100 kilometrów.

| red: mak