Jarosław Gowin: takie Marsze Równości nie mają w sobie niczego wartościowego

- Takie Marsze Równości nie mają w sobie niczego wartościowego - stwierdził w rozmowie z Polskim Radiem Białystok wicepremier, minister nauki i szkolnictwa wyższego Jarosław Gowin.

- Jesteśmy społeczeństwem pluralistycznym, szanujemy ludzi o odmiennych poglądach, odmiennych orientacjach, także orientacjach seksualnych. Ale czym innym jest szacunek dla tego typu ludzi, a czym innym jest epatowanie Polaków i demoralizowanie polskich dzieci zachowaniami i poglądami, które są kompletnie sprzeczne z polską tradycją - podkreśla minister.

Politycy PiS interweniują w sprawie organizacji marszu równości w centrum Białegostoku

Wicepremier sceptycznie odniósł się do pomysłu Koalicji Obywatelskiej, która w przypadku zwycięstwa w wyborach zapowiada wprowadzenie związków partnerskich.

- Kiedyś w rządzie Platformy Obywatelskiej pełniłem funkcję ministra sprawiedliwości. Wtedy Platforma, moja ówczesna partia, zgłosiła projekt instytucjonalizacji tzw. małżeństw homoseksualnych. Nie ma się co oszukiwać - mówi się o związkach partnerskich, tak naprawdę chodzi o związki homoseksualne. I wtedy wystąpiłem z mównicy sejmowej i powiedziałem, że te projekty są sprzeczne z polską konstytucją, która definiuje małżeństwo jako związek kobiety i mężczyzny i w moim najgłębszym przekonaniu tak powinno pozostać - zaznacza Jarosław Gowin.

Piknik Rodzinny w Białymstoku - 20 lipca, ale nie na trasie Marszu Równości

Jarosław Gowin podkreśla, że żadne prawo dotyczące mniejszości seksualnych nie jest w Polsce naruszone.

Organizatorka Marszu Równości w Białymstoku Katarzyna Rosińska ze Stowarzyszenia Tęczowy Białystok spodziewa się około tysiąca osób. Zaznacza, że nie zgodzi się na to, by tak jak w innych miastach, podczas tego wydarzenia obrażano uczucia religijne czy używano mowy nienawiści.

| red: zmj