Sezon grzybowy w pełni - o czym trzeba pamiętać podczas wyprawy do lasu

Wysyp grzybów w lasach

Mamy prawdziwy wysyp grzybów - szczególnie dużo jest prawdziwków, podgrzybków, kani, rydzów i borowików. Coraz rzadziej można za to znaleźć maślaki czy kurki. Jak radzą doświadczeni grzybiarze, na zbiory warto udać się do lasów jodłowych i świerkowych, najlepiej po kilku wilgotnych dniach. Dobrze jest odcinać grzyby nożykiem lub wykręcać je z grzybni - dzięki temu będą mogły odrosnąć w tym samym miejscu.

Jeśli chcemy sprzedać zebrane przez nas grzyby, powinniśmy uzyskać na nie atest. Jak informuje Aleksandra Puczyńska z Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej, taki dokument mogą wystawić klasyfikatorzy i grzyboznawcy. Znajdziemy ich w skupie runa leśnego lub na targowiskach. Możemy też po prostu zwrócić się do nich po opinię, jeśli nie jesteśmy pewni, czy wszystkie grzyby w naszym koszyku są jadalne.

Grzybobranie - podstawowe zasady

By nasze grzybobranie nie zaszkodziło nam, innym, a także środowisku, należy pamiętać o kilku podstawowych zasadach.

Nie wjeżdżamy samochodem do lasu. Auto należy zostawić na specjalnie wyznaczonym parkingu, w innym razie grozi nam mandat na kwotę nawet kilkuset złotych. Grzyby powinniśmy zbierać do koszyka i w miejscach, które nie są oznaczone tabliczką "Zakaz wstępu" ani nie są lasem prywatnym. W lesie nie zostawiamy śmieci. Na grzybobranie ubieramy się odpowiednio do pogody. Weźmy też ze sobą naładowany telefon i mapę, aby nie zgubić się w lesie

- przypomina Rzecznik Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Białymstoku Jarosław Krawczyk.

Aby grzybobranie było nie tylko przyjemne, ale i bezpieczne, warto przestrzegać tych reguł.

| red: mag