Radio Białystok | Wiadomości | Błażej Augustyn: w pierwszej połowie rywale nas zdominowali
Jagiellonia Białystok przegrała 0:1 (0:1) z Zagłębiem Lubin w meczu piłkarskiej ekstraklasy. Jedynego gola jeszcze w pierwszej połowie strzelił Lorenco Simić. Żółto-czerwoni nie wykorzystali szansy na wskoczenie na pozycję wicelidera ekstraklasy.
Błażej Augustyn: musimy zapomnieć o tej porażce
Błażej Augustyn przyznał po meczu, że zespół Zagłębia Lubin rozegrał dobrą pierwszą połowę meczu. Dodał, że żółto-czerwonym zabrakło szczęścia, by zdobyć bramkę. Środkowy obrońca przyznał też, że uraz, z powodu którego opuścił plac gry, nie jest poważny.
- W pierwszej połowie zostaliśmy zdominowani przez lubinian. Goście zagrali całkiem nieźle pierwszą część spotkania. W drugiej połowie reagowaliśmy i pokazaliśmy swoją grę. Mecz innemu meczowi jest nierówny. Zabrakło nam szczęścia, by zdobyć bramkę. Musimy zapomnieć o tym wyniku i zacząć myśleć o wyjeździe do Szczecina. Co do mojego urazu, to myślę, że to nic poważnego. Naciągnięcie mięśnia, ale wolałem nie ryzykować, dlatego poprosiłem o zmianę - powiedział obrońca Błażej Augustyn.
Fedor Cernych: miło było wrócić. Żałuję, że przegraliśmy
Cernych, po ponad dwóch latach ponownie wbiegł na plac gry, jako piłkarz Jagiellonii Białystok. Kibice na stadionie przy Słonecznej przywitali Litwina owacją na stojąco. Cernych zastąpił Puljicia, ale nie zdołał pomóc Jagiellonii w uratowaniu wyniku.
- Miło było wrócić na boisko. Cały tydzień ciężko trenowałem i czekałem na mecz z Zagłębiem. Brakuje mi jeszcze fizycznego przygotowania. Żałujemy, że nie udało się dzisiaj wygrać. Musimy punktować na własnym stadionie. Jest na razie, jak jest. Mam nadzieję, że w kolejnych spotkaniach będzie lepiej - podsumował Fedor Cernych.
Bodvar Bodvarsson: nie zasłużyliśmy na przegraną
Lewy obrońca Jagiellonii powiedział po porażce z Zagłębiem, że druga część meczu w wykonaniu żółto-czerwonych była zdecydowanie lepsza, niż pierwsza połowa.
- W pierwszej połowie zagraliśmy słabo, nie byliśmy zgrani. Zagłębie to wykorzystało. W drugiej połowie byliśmy pewniejsi w swojej grze, ponadto stworzyliśmy sobie kilka sytuacji. Niestety, nie potrafiliśmy z nich skorzystać. Nie uważam, że z przebiegu całego meczu zasłużyliśmy na przegraną - powiedział Bodvarsson.
Najbliższy mecz Jagiellonia Białystok zagra na wyjeździe z Pogonią Szczecin. Spotkanie rozpocznie się w sobotę (3.10) o 17:30. Transmisja tego meczu na naszej antenie.
