Radio Białystok | Wiadomości | Leśnicy i mieszkańcy dużych miast konsultują powstanie tzw. lasów społecznych
Do 7 listopada można zgłaszać propozycje lasów o zwiększonej funkcji społecznej do Nadleśnictwa Dojlidy. W całej Polsce trwają konsultacje dotyczące przyszłości lasów miejskich i podmiejskich.
Leśnicy i mieszkańcy dużych miast konsultują powstanie tzw. lasów społecznych - relacja Anety Gałaburdy | Pobierz plik.Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
Pomysł na powstanie lasów o zwiększonej funkcji społecznej to odpowiedź leśników na rosnące oczekiwania ze strony mieszkańców dużych miast i uzdrowisk. Prace w takim miejscu będą prowadzone dla zachowania jego wartości krajobrazowych pod kątem atrakcyjności dla mieszkańców.
W lasach społecznych - nie będzie zrębów zupełnych, czy orki gleby. Mają być zostawiane fragmenty starego lasu oraz młode drzewa z naturalnych odnowień.
Zarządzenie dyrektora generalnego Lasów Państwowych o powstaniu takich obszarów weszło w życie na początku września. Teraz leśnicy wytyczają konkretne miejsca.
Nadleśnictwo Dojlidy zaproponowało, aby takie specjalne tereny leśne w Białymstoku stanowiły blisko 6 tys. hektarów. Chodzi przede wszystkim o takie lasy jak Las Wesołowski i Las Pietrasze oraz Las Solnicki. Propozycje nadleśnictwa mają być uzupełnione przez stronę społeczną. W tej sprawie odbyło się już spotkanie białostockich leśników, społeczników i naukowców. Kolejne planowane jest na 21 listopada.
Zasady użytkowania takich lasów będą wchodziły stopniowo, wraz z nowymi Planami Urządzania Lasu. Takie plany, charakteryzujące wszystkie działania gospodarcze w nadleśnictwach, powstają dla każdego nadleśnictwa raz na dekadę.
Lasy otaczające Białystok mają szczególne znaczenie. Stolica województwa jest na końcu listy polskich miast pod względem udziału terenów zieleni w powierzchni. Wynosi ona 32%. Dla porównania Koszalin ma 70%, a średnia krajowa to 52%.
Nie będzie skargi do NSA ws. wycinki kilkunastu tysięcy drzew w Lesie Solnickim przy lotnisku Krywlany w Białymstoku. Nikt nie odwołał się od wyroku, którym miejscowy WSA uchylił decyzje dające możliwość takich działań; orzeczenie jest już prawomocne - wynika z informacji uzyskanych przez PAP w tym sądzie.
Nie będzie na razie wycinki kilkunastu tysięcy drzew w Lesie Solnickim, co ma zapewnić pełne wykorzystanie pasa startowego na białostockim lotnisku Krywlany. Miejscowy WSA uchylił w czwartek (24.06) decyzje dające możliwość takich działań.
Zamiast przy grillu, postanowili zacząć majówkę aktywnie. Mieszkańcy Białegostoku posprzątali Las Solnicki. Pomimo wielu apeli o nie śmiecenie - to co można znaleźć w lesie, cały czas zaskakuje.
