Radio Białystok | Wiadomości | Niebezpieczny przejazd drogowo-kolejowy w Sokołach [wideo]
Kierowcy zwracają uwagę na niebezpieczeństwo tej sytuacji, PKP wyjaśnia, że wszystko jest zgodne z przepisami. W internecie umieszczono film z przejazdu drogowo-kolejowego w Sokołach w powiecie wysokomazowieckim, na którym widać przejeżdżający pociąg, ale też nieopuszczone w tym czasie rogatki i brak czerwonego światła dla kierowców.
Niebezpieczny przejazd drogowo-kolejowy w Sokołach - relacja Edyty Wołosik | Pobierz plik.Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
- Te urządzenia są sprawne, działają prawidłowo. Jest to linia z Ostrołęki do Łap i jeżeli jedzie pociąg, a tam jeżdżą tylko towarowe, to z odpowiednim wyprzedzeniem włącza on te urządzenia, czyli zapalają się czerwone światła i zamykają się rogatki - tłumaczy Tomasz Łotowski z wydziału prasowego PKP Polskich Linii Kolejowych. Jak dodaje, inna sytuacja jest wtedy, jeżeli pociąg jedzie z Łap na bocznicę w Sokołach.
- Urządzenia na tym przejeździe nie są aktywne, a to wynika z uwarunkowań technicznych, bo tam jest blisko od przejazdu do bocznicy i nie ma możliwości, żeby pociąg automatycznie włączył światła i zamknął rogatki - wyjaśnia Tomasz Łotowski.
- Natomiast w składzie pociągu powinien znajdować się pracownik przewoźnika, który powinien zatrzymywać ruch samochodów. Być może tu tego zabrakło, a być może nie, bo tego na tym filmie nie widać. Dlatego zwróciliśmy się do przewoźnika z prośbą o wyjaśnienie tej sytuacji - podkreśla Tomasz Łotowski.
Z Białegostoku czy Suwałk będzie można dojechać pociągiem do Wilna. W nowym - grudniowym rozkładzie spółka PKP Intercity uruchomi pociąg na Litwę. Nie będzie to jednak połączenie bezpośrednie, a z przesiadką.
To nowe udogodnienie dla pasażerów pociągów Polregio. Na białostockim dworcu kolejowym można już korzystać z wideomatu.
Ta akcja ma zwiększyć bezpieczeństwo podróżujących na Wszystkich Świętych. O zatrzymywanie się przed znakami STOP i na czerwonych światłach w pobliżu przejazdów kolejowo-drogowych apelują kolejarze.
Od niedzieli (4.09) zmienia się rozkład jazdy na kolei. W naszym regionie z powodu prac remontowych na niektórych trasach zamiast pociągów pojadą autobusy.
