Do łomżyńskich policjantów zgłosiła się pracownica jednej z firm w mieście, aby poinformować, że padli ofiarą oszustów podczas zakupu przez Internet. 

"Z jej relacji wynikało, że na jednej ze stron internetowych znalazła ofertę sprzedaży prostownika. 24-latka złożyła zamówienie i przelała ponad 6 tysięcy złotych na podany numer rachunku bankowego. Gdy po kilku dniach firma nie otrzymała zamówionego towaru, kobieta postanowiła nawiązać kontakt ze sprzedawcą. Niestety okazało się, że strona, na której dokonała zakupu już nie istnieje" - mówi podkomisarz Justyna Janowska z Komendy Miejskiej Policji w Łomży.

Policjanci przypominają o ostrożności podczas zakupów w sieci. Także, wtedy kiedy są to transakcje firmowe.

"Apelujemy o rozwagę i ostrożność. Sprawdzajmy opinie o sprzedawcach, pamiętajmy, że zapłatę za towar możemy dokonać również bezpośrednio podczas jego odbioru. Szczególnie jeśli dokonujemy zakupu na dużą kwotę" - dodaje.

Warto dobrze sprawdzić sprzedającego, bo często odzyskanie wpłaconych pieniędzy jest niemożliwe.

| red: maj