Radio Białystok | Wiadomości | Archeolodzy znaleźli 1500 artefaktów w Skansenie Kurpiowskim w Nowogrodzie
Półtora tysiąca obiektów odnaleźli archeolodzy w Skansenie Kurpiowskim w Nowogrodzie.
Ich poszukiwania obejmowały przede wszystkim miejsca przebiegu linii energetycznej, bo to właśnie jej wymiana była pretekstem do archeologicznych prac.
Było wiadomo, że coś będzie, że będą artefakty z późnego średniowiecza i czasów nowożytnych, ale na niespodzianki nie liczyliśmy - mówi Dominika Wybult z Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Białymstoku.
Na wyjątkowe odkrycia archeolodzy nie liczyli. Badania prowadzili przede wszystkim w wykopach pod wymieniane przewody. I chociaż w sumie mają one kilkaset metrów długości, to ich szerokość i głębokość rzadko jest większa niż 1 m.
Wcześniej, w latach 60. i na początku 70. ubiegłego wieku w skansenie prowadzono już prace archeologiczne na znacznie większą skalę. Mimo to i tak znaleźliśmy jeszcze siedem tzw. obiektów wydzielonych. To m.in. kilka monet, pierścionek i klamra do paska - wymienia prowadzący prace w Nowogrodzie archeolog Mieczysław Bienia.
Wszystkie te obiekty trafią do zbiorów archeologicznych białostockiego muzeum, w Nowogrodzie zaprezentowany zostanie przebieg prac na wystawie fotograficznej zaplanowanej na przyszły rok.
Czterdzieści lat temu podobna wystawa powstała po tych wcześniejszych pracach archeologów, teraz uzupełnimy ją o najnowszą dokumentację i na pewno będzie to dodatkowa atrakcja dla zwiedzających skansen - uważa dyrektor tej placówki Juliusz Jakimowicz.
Marzeniem archeologów jest zaś, żeby odkryć i udostępnić do oglądania, chociaż częściowo, pozostałości po średniowiecznych zabudowaniach na terenie skansenu - wiadomo, że w XV w. znajdował się tam kasztel, a prawdopodobnie jeszcze wcześniej zamek książęcy.