Radio Białystok | Wiadomości | Podlascy policjanci zatrzymali w Warszawie mężczyznę skazanego za napad na właściciela kantoru w Białymstoku
Podlascy „łowcy cieni” z Komendy Wojewódzkiej Policji w Białymstoku namierzyli i zatrzymali mężczyznę skazanego za napad na białostockiego właściciela kantoru. Policjanci zatrzymali 30-letniego Mariusza K. w Warszawie. Mężczyzna był ścigany listem gończym i teraz spędzi 3,5 roku w więzieniu.
Do napadu doszło w 2019 roku w Białymstoku. Zatrzymany 30-latek wraz ze wspólnikiem dotkliwie pobili i okradli właściciela kantoru. Ich łupem padło wtedy ponad 130 tys. zł w różnych walutach.
Ustalenie jego miejsca pobytu to wspólna akcja podlaskich policjantów i funkcjonariuszy CBŚP.
Policjanci z Wydziału Poszukiwań i Identyfikacji Osób Komendy Wojewódzkiej Policji w Białymstoku razem z „łowcami cieni” z Wydziału Operacji Pościgowych Centralnego Biura Śledczego Policji dotarli do informacji o miejscu pobytu poszukiwanego, 30-letniego Mariusza K. Zaplanowali szczegółowo działania i przy wsparciu funkcjonariuszy wydziału bojowego Zarządu III CBŚP, zatrzymali poszukiwanego w mieszkaniu na terenie Warszawy. Mężczyzna od lipca był ścigany listem gończym w związku z orzeczoną karą 3,5 roku pozbawienia wolności za rozbój na kantorowcu. W trakcie napadu sprawcy dotkliwie pobili pokrzywdzonego oraz użyli wobec niego gazu, po czym zrabowali mu plecak z pieniędzmi - mówi rzecznik komendanta wojewódzkiego policji w Białymstoku podinsp. Tomasz Krupa.
Od momentu uprawomocnienia się wyroku Krzysztof K. ukrywał się przed wymiarem sprawiedliwości. Teraz 30-latek trafi do więzienia, gdzie spędzi najbliższe 3,5 roku.
Do 8 lat więzienia grozi nastolatkowi z Białegostoku podejrzanemu o oszustwa na blika. 17-latek miał wypłacać z bankomatu pieniądze pochodzące z tego przestępstwa. W zamian miał otrzymywać niewielką część tej kwoty.
11-latek z Łomży poprosił policjantów o pomoc. Nie chciał, żeby jego pijana mama wyszła z domu. Okazało się, że policja zatrzymywała ją już sześć razy w tym roku.
Dzięki szybkiej reakcji 13-latka, który zadzwonił na numer alarmowy, udało się zapobiec poważnemu zdarzeniu. Chłopak poinformował policjantów, że ojczym znęca się nad jego matką. Do zdarzenia doszło w jednej z miejscowości w powiecie białostockim.