Radio Białystok | Wiadomości | Sąd: Straż Graniczna miała prawo odmówić wejścia do strefy buforowej
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Białymstoku oddalił w czwartek (30.01) skargi organizacji społecznej, której aktywistom Straż Graniczna odmówiła w sierpniu ub. roku zezwolenia na wejście do tzw. strefy buforowej przy granicy z Białorusią. W ocenie sądu, SG nie przekroczyła granic uznania administracyjnego i prawidłowo wyjaśniła powody odmowy.
Orzeczenie nie jest prawomocne. W grudniu WSA w Białymstoku w podobnej sprawie - rozpoznając skargę aktywistów innej organizacji - uchylił decyzje Straży Granicznej (dwóch instancji) uznając, że nie zostały one dostatecznie uzasadnione; również to orzeczenie jest nieprawomocne.
Na wejście do strefy buforowej konieczne jest zezwolenie. Wydają je komendanci poszczególnych placówek SG.
W czwartek białostocki sąd na posiedzeniu niejawnym rozpoznał i oddalił trzy skargi stowarzyszenia Nomada, na odmowne decyzje komendanta Podlaskiego Oddziału SG, który jest instancją odwoławczą od decyzji szefów poszczególnych placówek. Jak wynika z uzasadnienia tych orzeczeń, WSA uznał, że decyzje są zgodne z zapisami ustawy o ochronie granicy państwowej.
Sąd ocenił, że w myśl tych przepisów "w uzasadnionych przypadkach właściwy miejscowo komendant placówki SG może zezwolić na przebywanie, na czas określony i na określonych zasadach, na obszarze objętym zakazem". WSA zaznaczył, że zaskarżone decyzje mają co prawda charakter uznaniowy, ale ich uzasadnienia nie pozostawiają żadnych wątpliwości, że przy rozstrzyganiu spraw nie przekroczono "granic uznania administracyjnego".