Trump wstrzymał pomoc wojskową dla Ukrainy po kłótni w Białym Domu

O wstrzymaniu wszelkiej pomocy wojskowej dla Ukrainy poinformowały w poniedziałek (3.03) agencja Bloomberg i stacja Fox News.

Według doniesień Bloomberga i Fox News przerwa potrwa do czasu aż prezydent USA uzna, że "przywódcy kraju wykażą się zaangażowaniem w pokój w dobrej wierze".

To nie jest trwałe zakończenie pomocy, to przerwa - sprecyzował urzędnik administracji Trumpa, cytowany przez stację Fox News.

Przedstawiciel Białego Domu potwierdził w poniedziałek (3.03) w oświadczeniu dla mediów, że prezydent Donald Trump wstrzymał wszelką pomoc wojskową dla Ukrainy, "by upewnić się, że przyczynia się ona do rozwiązania" konfliktu.

Prezydent jasno dał do zrozumienia, że skupia się na pokoju. Potrzebujemy, aby nasi partnerzy również byli oddani temu celowi. Wstrzymujemy i dokonujemy przeglądu naszej pomocy, aby upewnić się, że przyczynia się ona do rozwiązania - oświadczył przedstawiciel Białego Domu.

Jak poinformowała telewizja Fox News, która podała tę informację przed oficjalnym potwierdzeniem, wstrzymanie dotyczy wszelkich form pomocy, w tym broni, będącej już w drodze na Ukrainę, także w Polsce.

Donald Trump zapowiadał też, że podczas wtorkowego (4.03) orędzia przed połączonymi izbami Kongresu ogłosi coś na temat umowy o minerałach z Ukrainą. 

Dr hab. Boćkowski: Trump myśli, że jest wszechmogący

Donald Trump myśli, że jest wszechmogący i jak chce pokoju, to on zapanuje, a wojnę w Ukrainie traktuje jak kolejny element układanki biznesowej - ocenił dr hab. Daniel Boćkowski z Uniwersytetu w Białymstoku.

Historyk, ekspert ds. bezpieczeństwa dr hab. Daniel Boćkowski podkreślił, że komentarz w tej sprawie jest trudny i bolesny, a sytuacja bezprecedensowa. 

Stany Zjednoczone już oficjalnie pokazują, że tak naprawdę dla nich pomoc krajowi zaangażowanemu w wojnę, broniącemu się przed agresją międzynarodową, nie jest istotna. Trump jest owładnięty jakąś taką ideą nie pokoju, bo to nie będzie pokój - on jest owładnięty ideą tego, żeby pokazać, że "ja jestem Trump wszechmogący i że jak ja chcę, to pokój na Ukrainie zapanuje" - ocenił ekspert.

Zaznaczył, że Trumpa nie interesuje, na jakich zasadach to się stanie.

Zdaniem Boćkowskiego to, co jest groźniejsze, to to, że za cel Trump "ustawił" sobie wyłącznie Ukrainę. 

Rosja tak naprawdę stoi sobie z boku i patrzy, i tak naprawdę Rosjanie odhaczają sobie wszystkie swoje żądania, które padły w kierunku Ukrainy, i te żądania tak naprawdę realizuje im Trump - wskazał ekspert.

źródło: PAP | red: at