Radio Białystok | Wiadomości | Awaria sygnalizacji świetlnej w Suwałkach. Naprawa może potrwać nawet miesiąc
W centrum Suwałk kierowcy muszą przygotować się na utrudnienia. Na skrzyżowaniu ulic Utrata i Waryńskiego nie działa sygnalizacja świetlna. Awarii uległo najstarsze w mieście urządzenie sterujące.
Ma ponad 28 lat i, jak wyjaśnia dyrektor Zarządu Dróg i Zieleni, Tomasz Drejer, ze względu na jego wiek nie da się go już naprawić.
To sprzęt z 1997 roku. Nie ma w nim takich rozwiązań, jak w nowoczesnych urządzeniach elektronicznych, nie ma jednej kości pamięci z tak zwanym centralnym sterowaniem, więc nie ma też możliwości dokładnej diagnostyki, co tak naprawdę uległo uszkodzeniu - wyjaśnia Tomasz Drejer.
Drugim problemem, który uniemożliwia naprawę tego sterownika, jest brak dostępnych części zamiennych do tego typu urządzeń.
Nowy sterownik jest już zamówiony. Ma dotrzeć w przyszłym tygodniu. Jednak, jak dodaje Tomasz Drejer, sygnalizacja zacznie działać później, bo nie wiadomo, czy na wymianie sterownika naprawa się zakończy.
Myślę, że w ciągu miesiąca, licząc od 14 lipca, sygnalizacja zostanie już uruchomiona na stałe. To jednak zależy od tego, co jeszcze wykonawca będzie musiał wymienić - zaznacza Tomasz Drejer.
Nowe sterowniki wyposażone są w bardzo czułe systemy, więc istotną rolę odgrywają nie tylko same urządzenia, ale także okablowanie i pozostałe elementy zabudowane w infrastrukturze skrzyżowania.
Druga w kolejności najstarsza sygnalizacja świetlna w Suwałkach działa na skrzyżowaniu Utrata - Waryńskiego. Pochodzi z początku lat dwutysięcznych.
Nieco młodsze znajdują się na skrzyżowaniach 1 Maja - Sejneńska i 1 Maja - Waryńskiego.