Między innymi po publikacjach Polskiego Radia Białystok, po raz kolejny funkcjonariusze w centrum miasta zwracali uwagę na zbyt szybko jeżdżących kierowców.

Skupili się też na pojazdach, które przekraczały normy głośności.

W miniony weekend policjanci z białostockiej drogówki, w centrum miasta, prowadzili działania „DECYBELE W NORMIE”. Akcja miała na celu ograniczyć szybką i głośną jazdę w centrum miasta i powstrzymać kierowców przed łamaniem przepisów ruchu drogowego. Funkcjonariusze skontrolowali 85 pojazdów, z których 40 jechało za szybko. Mundurowi zatrzymali 20 dowodów rejestracyjnych za nieprawidłowy stan techniczny pojazdów, z czego za przekroczenia norm hałasu 13 - mówi mł. asp. Jakub Żukowski z białostockiej policji.

Do 5 lat więzienia grozi mężczyźnie, który jadąc motocyklem w weekend na ulicy Ciołkowskiego w Białymstoku nie zatrzymał się do policyjnej kontroli. 

Podczas ucieczki kierowca jednoślada złamał wiele przepisów ruchu drogowego.

Nie miał włączonych świateł, nie stosował się do sygnalizacji świetlnej, nie miał tablicy rejestracyjnej, nie ustąpił pierwszeństwa - to tylko część wykroczeń popełnionych przez kierowcę. Motocyklista uciekając drogą szutrową przewrócił się, wtedy został zatrzymany przez policjantów. Jak się okazało 18-latek był trzeźwy, ale nie posiadał uprawnień do kierowania motocyklem. Posiadał natomiast uprawnienia do kierowania samochodem dlatego też stracił prawo jazdy. Wyszło także na jaw, że motocykl nie był zarejestrowany oraz nie posiadał ubezpieczenia. Został odholowany na policyjny parking. Teraz dalszym losem kierowcy zajmie się sąd. Za niezatrzymanie się do kontroli grozi do 5 lat pozbawienia wolności - dodaje mł. asp. Jakub Żukowski.

Policjanci zapowiadają, że wzmożone akcje kontroli prędkości i głośności w centrum Białegostoku będą odbywały się częściej.

| red: tk, at