Radio Białystok | Wiadomości | Wiadomości - Siemieniec po remisie: "To uczucie satysfakcji i spełnienia"
Po remisie 1:1 na wyjeździe z francuskim RC Strasbourg w Lidze Konferencji trener piłkarzy Jagiellonii Białystok Adrian Siemieniec ocenił, że taki wynik z faworyzowanym przeciwnikiem z silnej ligi pokazuje skalę postępu, jaki zrobiła jego drużyna.
RC Strasbourg to trzecia obecnie drużyna francuskiej ekstraklasy. Jagiellonia od 53. minuty prowadziła po golu Słoweńca Dusana Stojinovica. W 79. minucie wyrównał najlepszy strzelec miejscowych - Argentyńczyk Joaquin Panichelli. W końcówce gospodarze niemal nie opuszczali połowy białostoczan, ale ci bronili się skutecznie i szczęśliwie do końcowego gwizdka.
Wynik doskonale pokazuje miejsce, w którym jesteśmy i skalę postępu, którą poczyniliśmy jako drużyna - powiedział po meczu Siemieniec.
Jagiellonia niepokonana od 18 meczów
To 18 z rzędu mecz Jagiellonii bez porażki, licząc ligę i europejskie puchary.
Było czuć jakość, intensywność, siłę tej drużyny i też potencjał, który w niej drzemie - dodał trener białostoczan o zespole ze Strasbourga.
"Nie dajmy się zwariować - trzeba szanować ten punkt"
Jak ocenił, mecz jednak nie był jednostronny, a w wielu fragmentach wyrównany.
Końcówka zdecydowanie należała do drużyny ze Strasburga i nie ma co mówić, że było inaczej, ale finalnie wybroniliśmy się. Oczywiście, zawsze może być lepiej, ale nie dajmy się zwariować, naprawdę trzeba szanować ten punkt, bo to jest bardzo dobra drużyna - zaznaczył.
Trener o rywalu i własnej drużynie
Podkreślił, że możliwości kadrowe i transferowe przeciwnika są nieporównywalne, ale Jagiellonia potrafiła z nim, jak mówił, wieloma fragmentami rywalizować jak równy z równym.
Zdawaliśmy sobie sprawę, że reakcja zmianami po stronie przeciwnika może być bardzo dobra. I wiedzieliśmy też, że końcówkę trzeba będzie po prostu przetrwać. Nie udało nam się wybronić prowadzenia, ale finalnie mamy remis, z którego jesteśmy bardzo zadowoleni i dumni - dodał.
Charakter, determinacja i wartości
Siemieniec zgodził się z oceną, że piłkarze pokazali charakter i to zdecydowało o grze Jagiellonii i o wyniku.
Przede wszystkim w końcówce, gdzie bez poświęcenia, zaangażowania, determinacji pewnie tego wyniku byśmy nie utrzymali. Dlatego bardzo się cieszę, bo to jest system wartości, o którym często mówię drużynie - podsumował.
źródło: PAP | red: gl