Radio Białystok | Wiadomości | Wiadomości - Kolejna oszukana na BLIK. Tym razem oszust podszył się pod znajomą
6,5 tys. złotych straciła mieszkania Siemiatycz, która myślała, że pomaga swojej kuzynce. Okazało się, że oszuści podszyli się pod bliską kobiety i wyłudzili dwa kody BLIK.
Poszkodowana powiedziała policjantom, że została oszukana za pośrednictwem popularnego komunikatora internetowego.
Jak relacjonowała, napisała do niej osoba podszywająca się pod jej kuzynkę. W wiadomości kobieta poinformowała, że wygrała w loterii znanego portalu aukcyjnego i poprosiła o pomoc w wypłacie nagrody. Aby zweryfikować wygraną, oszust poprosił o przesłanie kodu BLIK. Pokrzywdzona, przekonana, że rozmawia ze swoją krewną, zgodziła się i przekazała kod. Po chwili rozmówca poinformował, że potrzebny jest jeszcze jeden kod, aby zakończyć proces wypłaty. Kobieta, nie podejrzewając podstępu, przekazała drugi kod BLIK. Wkrótce okazało się, że z jej konta zniknęło łącznie 6,5 tys. zł - mówi komisarz Kamil Jaroć z siemiatyckiej policji.
Okazało się, że oszust użył podrobionego konta w komunikatorze, podszywając się pod bliską jej osobę.
Policjanci proszą, aby dokładnie weryfikować każdą prośbę finansową.
Pamiętajmy, że oszuści często podszywają się pod członków rodziny lub znajomych, prosząc o szybkie przekazanie kodu BLIK czy pożyczkę. Zawsze warto zadzwonić do takiej osoby i potwierdzić, czy rzeczywiście potrzebuje pomocy - podkreśla kom. Kamil Jaroć.
Policjanci proszą też, aby zgłaszać im każdą próbę oszustwa. Można to zrobić telefonicznie lub osobiście w każdej jednostce policji.
| red: tk
Mieszkańcy naszego regionu ponownie padli ofiarą internetowych oszustów. Policjanci z Sejn i Bielska Podlaskiego odnotowali kolejne przypadki oszustw „na znajomego”. Scenariusz był niemal ten sam - szybka wiadomość na komunikatorze, prośba o kod BLIK i chęć pomocy, która kończy się utratą pieniędzy.
Tym razem oszustwo udało się przerwać w trakcie, jednak 52-latka z powiatu wysokomazowieckiego i tak częściowo padła jego ofiarą. Jednak, dzięki własnej ostrożności i sprawdzeniu faktów, 52-latka straciła 3,5 tys. zł., a nie - jak jej to groziło - ponad 80 tys. zł.
Mimo wielu ostrzeżeń i akcji informacyjnych wciąż mieszkańcy woj. podlaskiego padają ofiarami oszustw podszywających w Internecie pod znajomych i bliskich. W takich sytuacjach przestępcy często proszą o kody BLIK lub dane osobowe, na które później zaciągają pożyczki. Jak rozpoznać takie próby oszustw i jak się przed nimi chronić?