Radio Białystok | Wiadomości | Cenny remis Jagiellonii w Warszawie

Cenny remis Jagiellonii w Warszawie

29.04.2012, 18:45, akt. 18:45

Fot. Michał Kardasz
Fot. Michał Kardasz

W meczu 28. kolejki T-Mobile Ekstraklasy Jagiellonia Białystok zremisowała w Warszawie, z Legią 1:1 (0:0). Dzięki remisowi żółto-czerwoni umocnili się w środkowej części tabeli.

Tomasz Hajto postanowił nie zmieniać zwycięskiego składu, na boisko przy ul. Łazienkowskiej 3 wybiegli Ci sami piłkarze co w meczu z Górnikiem Zabrze.

Mecz się na dobre nie zaczął a arbiter spotkania musiał go przerwać. Z legendarnej "Żylety" na boisko powędrowało tysiące serpentyn, w taki sposób kibice Legii świętowali zdobycie Pucharu Polski przez Legię. Po 7 minutach sędzia wznowił zawody.

Żółto-czerwoni zaczęli mecz od zdecydowanych ataków. Już w 11. minucie Makuszewski wspaniale minął Żewłakowa, Jagiellonia miała przewagę liczebną, ale pomocnik gości źle dograł do kolegów w polu karnym. Kilka minut później przed szansą pokonania Kuciaka stanął Frankowski, który dostał doskonałe podanie od Burthadra na wolne pole, lecz w oddaniu celnego strzału przeszkodził mu Żewłakow.

Podopieczni Tomasza Hajty od początku mieli przewagę na boisku, dłużej utrzymywali się przy piłce, lecz nie potrafili zamienić tego na bramkę.

Po dominacji gości do głosu zaczęli dochodzić gospodarze. Na początku płaskim uderzeniem zaa pola karnego próbował zaskoczyć Sandomierskiego Vrdoljak, później Jedrzejczak miał doskonałą okazję na podania do Ljuboji, jednak zrobił to niecelnie.

Jeszcze przed przerwą najlepszą okazję do zdobycia gola miał Ljuboja, jednak nie przyłożył się do centry z rzutu rożnego Radovicia i uderzył głową wysoko nad bramką.

Legia w pierwszej połowie grała chaotycznie, w jej akcjach było pełno niedokładności, legioniści mieli problem z wymieniem paru podań. Natomiast Jagiellonia nie przestraszyła się wyżej notowanego rywala i mimo wielu głosom, że nie potrafi grać na wyjedzie walczyła z warszawskim zespołem jak równy z równym.

Legioniści drugą odsłonę gry zaczęli agresywniej, dzięki czemu łatwiej dochodzili do sytuacji bramkowych. Już 47. minucie dokładne dośrodkowanie w pole karne mógł wykorzystać Kucharczyk ale w ostatnim momencie uprzedził go Cionek. Kilka minut później na bramkę strzelał Żyro, Sandomierski z trudem obronił nogami.

Kiedy wydawało się, że Legia na dobre zagości na połowie Jagiellonii, goście wyszli na prowadzenie. Wspaniałe dośrodkowanie Pejovicia, wykorzystał Frankowski, który wyskoczył w górę bardzo wysoko i strzałem głową pokonał wychodzącego z bramki Kuciaka.

Żółto-czerwoni tylko dwie minuty cieszyli się z prowadzenia. Ljuboja perfekcyjnie wykorzystał rzut wolny, uderzył lewą nogą nad murem a zasłonięty Sandomierski nie miał szans na obronę strzału.

Gra w drugiej połowie wyraźnie się ożywiła. Legia częściej była przy piłce ale to Jagiellonia ponownie powinna wyjść na prowadzenie. W 74. minucie Makuszewski podał na szósty metr przed bramkę, gdzie niepilnowany był świeżo wprowadzony na boisko Dawid Plizga. Gracz Jagi uderzył z pierwszej piłki prosto w wychodzącego z bramki Kuciaka.

Obie drużyny do końca spotkania próbowały jeszcze zmienić rezultat, więcej sytuacji mieli legioniści. W 85. minucie Nacho Novo zmarnował znakomitą okazję, dostał podanie od Gola, stał kilka metrów przed Sandomierskim, ale trafił prosto w niego. Za chwilę w podobnej sytuacji znalazł się Blanco, jednak znów białostocki bramkarz popisał się wspaniałą interwencją.

Legia Warszawa remisując z Jagiellonią dzieli fotel lidera ze Śląskiem Wrocław, który wygrał 2:1 z Zagłębiem Lubin, a Jagiellonia Białystok zagrała najlepszy mecz na wyjeździe w tym sezonie. (mch)

Każdego meczu można wysłuchać na antenie naszego radia - również przez internet.

Legia Warszawa: Kuciak - Jędrzejczyk, Gol, Żewłakow, Wawrzyniak, Astiz, Kucharczyk (69.Novo), Vrdoljak, Ljuboja, Radovic, Żyro (81.Blanco).

Jagiellonia Białystok: Sandomierski - Norambuena, Cionek, Porębski, Pejovic - Kupisz, Bandrowski, Grzyb, Makuszewski (90.Arzumanyan)- Burkhardt (69.Plizga) - Frankowski (65.Dzalamidze).

Bramki: Tomasz Frankowski (62.), Daniel Ljuboja (64.)

Żółte kartki: Luca Pejovic (45.), (89.), Alexis Norambuena Ruz (86.), Maciej Makuszewski (90.), Grzegorz Sandomierski (90+1.), Nacho Novo (90+2.), Thiago Cionek (90+2.)

Czerwona kartka: Luca Pejovic (2x żółta).

Sędzia: Dawid Piasecki (Pomorski ZPN).


PRB
Aplikacja Polskiego Radia Białystok dla telefonów z iOS

PRB
Aplikacja Polskiego Radia Białystok dla telefonów z Androidem

PRB
Aplikacja Polskiego Radia Białystok dla telefonów Huawei




ZNAJDŹ NAS


















źródło: www.radio.bialystok.pl

Białystok FM 99,4 Łomża FM 87,9 Suwałki FM 98,6 Siemiatycze FM 104,1 Białowieża FM 89,4 178,352 MHz (k.5C) DAB+

Copyright © Polskie Radio Białystok