Kierowcy popełniają błędy wypisując karty postojowe w Białymstoku

Parkowanie w dwóch podstrefach obowiązuje w Białymstoku od czerwca, jednak kierowcy nadal popełniają błędy wypisując karty postojowe. Chodzi o stare karty bez oznakowania podstref. Najczęściej kierowcy wypisują jedną kartę 60-minutową, jako półgodzinną w strefie A.

"To nie może być uznane jako właściwie wniesiona opłata" - mówi inspektor Edyta Czudzinowicz z Biura Strefy Płatnego Parkowania. "W przypadku, kiedy jedna stara karta godzinna bez oznaczenia będzie wyłożona w podstrefie A, nie jesteśmy w stanie skontrolować czy kierowca po wykorzystaniu pół godziny w strefie A, nie przejedzie potem do podstrefy B i nie będzie korzystał kolejne pół godziny nie wnosząc opłaty" - podkreśla Edyta Czudzinowicz.

Stare karty bez oznaczeń możemy wykorzystywać, jak dawniej w podstrefie B, ale też i w strefie A, pod warunkiem, że zakreślimy dwie karty. "Parkując pojazd w podstrefie A, należy skreślić 2 karty półgodzinne lub godzinne - zakreślając je od tej samej godziny. Kartę z podstrefy A można użyć w podstrefie B, jednak trzeba mieć świadomość, że ona jest na czas, a nie na stawkę. Można zakreślić kartę godzinną i ona będzie ważna tylko przez godzinę w podstrefie B. Nie można jej liczyć razy dwa - czyli na 2 godziny" - dodaje.

Jeśli wypełnimy karty nieprawidłowo, kontroler wypisze nam wezwanie do uregulowania dodatkowej opłaty - tak, jakbyśmy nie wypełnili żadnej karty. (mk/kjs)

Zobacz też:
Strefa niewiedzy, nieuwagi i złych przyzwyczajeń
Białostocka strefa płatnego parkowania będzie lepiej oznaczona
Nie wszyscy kierowcy wiedzą, że wzrosły ceny za parkowanie w Białymstoku